Fajny film, gry obie warte swojej ceny.
podpis użytkownika
All legends have a beginnig, but a legacy lasts forever
jbone napisał/a:
i Fallouta 3 i Skyrima wspierała przy produkcji bethesda.ja kocham obie gry .klimat post nuklearny. a skyrima za muzykę i fantasy.
idzie robić dobre gry.zajebiste gry.call of duty przejdę w 3 godziny
- skyrima czy fallouta 3 będę przez 30 godzin
i to jest różnica....
A Fallout 1 i 2 przechodziło się miesiąc. A 3 część fajna, ale to już dla mnie nie Fallout.
konto usunięte
2015-01-22, 15:22
Obydwie gry niestety mają jedną, ogromną wadę - pauza.
Chcesz potkę? pauza.
Zmieniasz broń? pauza.
Umierasz i musisz szybko dać sobie medpacka? pauza.
To totalnie psuje płynność rozgrywki, o wiele lepiej jest to rozwiązane np. w Dark Souls, gdzie mamy podręczne eq widoczne podczas rozgrywki, i każde użycie potki, etc. zabiera czas w grze i bardzo łatwo możemy w tym czasie umrzeć, a nie po prostu w 0.0 s wskoczyć z 1 hp do maxa.
konto usunięte
2015-01-22, 18:36
Według mnie to właśnie New Vegas jest gorsze od F3 z powodu strasznego niedopracowania. To jedna z niewielu gier, w których przeciwnik na najniższym poziomie zachowuje się mądrzej od przeciwnika na najwyższym.
no_idea. napisał/a:
Obydwie gry niestety mają jedną, ogromną wadę - pauza.
Chcesz potkę? pauza.
Zmieniasz broń? pauza.
Umierasz i musisz szybko dać sobie medpacka? pauza.
W F1 i F2 walka jest turowa i jak chcesz użyć Stimpacka musisz użyć punktów akcji. A jak taki jesteś twardziel to pograj w gry z konsol z lat '90 gdzie jak straciłeś wszystkie życia grałeś od nowa. Ostatnio tak przeszedłem Sonica z Sega Megadrive
Za Fallouta stawiam Nuka Colę. A za Skyrima flaszkę miodu Czarnych Róż. Wraz z San Andreas najlepsze gry ostatniej dekady