



Karol w dobrej formie, nawet sam się śmieje ze swoich żartów.
Familiada to już nie teleturniej tylko sitcom, bo nawet śmiech publiki jest podkładany...
Przy każdym z jego zj🤬ych dowcipów chowa rękę do kieszeni. Trzymanie się za pindola dodaje mu chyba poczucia własnej wartości przy tych c🤬jowych dowc🤬ach...
podpis użytkownika
Ludzie! Wrzućcie na luz!
K🤬a musieli by mi chyba 1mln złotych dać, żebym podłożył śmiech do tych jego sucharów.

może gdybym widział to po raz pierwszy to pojawiłby się uśmiech na mojej twarzy ...
Teeeee moment k🤬a, suchar wcale nie taki suchy, w porównaniu do poprzednich. Piwko daje jak siemasz:)
Jak by tak ją zakneblować, to dobra opcja, zawsze do domu odprowadzi.
---
Powinnam mu teksty pisać.
---
Powinnam mu teksty pisać.
Sędzia- Dlaczego zabiła pani męża z łuku?
Oskarżona- Nie chciałam obudzić dzieci.
Oskarżona- Nie chciałam obudzić dzieci.


A ja myślę, że pan Karol zdaje sobie sprawę z sucharzenia i robi z tego swoistą tradycję. Nie ma Familiady bez suchara
Nawet jaja sobie robi. Uśmiech na końcu mówi sam za siebie - "k🤬a, jessst, nie pykło". Chill'n, ja tam się lubię pośmiać z żałosności tych żartów

