

Wpuść zwierzęta do szkoły to zaraz musisz mieć uzbrojonych ochroniarzy
mocnymarcin5 napisał/a:
Chodziłem w tym czasie do podstawówki i nigdy nie widziałem żeby nauczyciel kogoś uderzył linijką. Nie wiem czy ci się pomyliło z okresem międzywojennym, czy po prostu jesteś z Podlasia.
W szkołach specjalnych nie używano tego typu dyscyplinowania. Nie przejmuj się, nic nie straciłeś
I to mi się podoba! Zero zbędnego dyskutowania, paralizator w łapę i myk w wieloryba
Dobrze że paralizator zadziałał bo następny w kolejce był harpun
podpis użytkownika
Agresor amator
Pewnie chłop straci pracę i dostanie 970 lat odsiadki za rasizm, albo uprzedmiotowienie kobiet whatever
mocnymarcin5 napisał/a:
Chodziłem w tym czasie do podstawówki i nigdy nie widziałem żeby nauczyciel kogoś uderzył linijką. Nie wiem czy ci się pomyliło z okresem międzywojennym, czy po prostu jesteś z Podlasia.
rocznik 79... nieraz dostalem po lapach linijka.. widac chodziles do szkoly dla miekkich faj...
dogip napisał/a:
wania. Nie przejm
To ty ładną patolę miałeś na tym podlasiu. Karmili cię z procy, linijką tłukli i pa co wyrosło...
Ma ktoś całość? W sumie wystarczy to co było wcześniej, bo małpie okrzyki sobie pooglądam na discovery
tachicom666 napisał/a:
To ty ładną patolę miałeś na tym podlasiu. Karmili cię z procy, linijką tłukli i pa co wyrosło...
Stary łopatą Cię gasił jak łóżeczko się zapaliło?
mocnymarcin5 napisał/a:
Chodziłem w tym czasie do podstawówki i nigdy nie widziałem żeby nauczyciel kogoś uderzył linijką. Nie wiem czy ci się pomyliło z okresem międzywojennym, czy po prostu jesteś z Podlasia.
Dziwne bo ja jestem z 84 od 1 do 3 klasy dostawaliśmy linijka od wychowawczyni za każde przewinienie tylko kilku uczniów tych najlepszych ta moja wychowawczyni to była postawna baba jednego kolegę jak podniosła za uszy to aż się po nadrywały się . Także nie zaprzeczaj bo tak było jak pisze kolega Dogip a ty Marcinku to byłeś lizus który widział łaskę księdza z bliska .