

Poproszę speca o komentarz, o co chodzi?
Zawiódł łącznik między pedałami i kierownicą.
Poproszę speca o komentarz, o co chodzi?
Jak widać miał modły do Mekki, więc starał się zabwszelką cenę skierować się na zachód.
Poproszę speca o komentarz, o co chodzi?
Awaria jakaś, nie?

Tak na poważnie, to wygląda na jakąś awarię potencjometru przyśpieszenia (pedału gazu), a kierujący żeby wytracić prędkość zjechał na barierki.
Awaria jakaś, nie?
Tak na poważnie, to wygląda na jakąś awarię potencjometru przyśpieszenia (pedału gazu), a kierujący żeby wytracić prędkość zjechał na barierki.
No ciekawe, bo światła stop mu się nie świeciły a normalny kierowca chyba jednak by próbował hamować. No i jak kończą się barierki to powinien kierować na wprost a nie w poprzed drogi prosto pod inny samochód. Kierowca debil i tyle
No ciekawe, bo światła stop mu się nie świeciły a normalny kierowca chyba jednak by próbował hamować. No i jak kończą się barierki to powinien kierować na wprost a nie w poprzed drogi prosto pod inny samochód. Kierowca debil i tyle
To co napisałem, to tylko jedna z hipotez, co mogło ulec awarii w tym przypadku. Widzę pędzący samochód który trze o betonowe barierki, wystraszonego kierowcę w środku który nad pojazdem nie panuje i na tym się opieram.
To co widzimy może być również wynikiem awarii aktywnego tempomatu, autopilota lub układu hamulcowego- ale to również tylko hipotezy, bo za mało informacji mamy, żeby postawić trafną diagnozę

Ale ja się nie znam.
Bo to tak wyglada, jakby auto ciągle skręcało w prawo, jak jedzie przy murze to trzeba, ale jak się mur kończy to gw🤬towny zwrot w prawo...
Ale ja się nie znam.
Zwróć uwagę, że samochód nie miał przedniej prawej opony. Z tego powodu mogło go pociągnąć na prawo, po tym jak się skończyła ta zapora.
Niezależnie od stawianych tutaj przez kolegów hipotez co do fochów tego elektrycznego cudeńka, z przyjemnością i bez stresu wsiądę do mojego kopcącego 1.9 TDI...
Pamiętaj jednak, żeby o turbinę dbać, bo w przeciwnym razie może Ci się rozbiegać i też widowiskowo będzie

Pamiętaj jednak, żeby o turbinę dbać, bo w przeciwnym razie może Ci się rozbiegać i też widowiskowo będzie
Jak go kupiłem, to turbo nie działało. Po regeneracji, mechanik robił jazdę probną, to zadymił na czarno całą ulicę. Od tego czasu autko zrobiło jakieś 80 tysięcy km i wszystko dalej hula.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie