

Się śmiej. Robiłem coś tam kiedyś na jednym forum na którym ludzie robią zdjęcia przyrodzie.
Potrafią oni stać zamaskowani w wodzie po pas przez parę godzin (zwykle zaczynają wcześnie rano zaraz po wschodzie słońca) żeby tylko złapać jedno-kilka ujęć. Poza tym pakują w sprzęt fotograficzny niesamowite pieniądze, za który mogliby sobie np. samochód kupić. Ale przyznam że zdjęcia były świetne, podziwiam tych ludzi, ich zapał i cierpliwość
Potrafią oni stać zamaskowani w wodzie po pas przez parę godzin (zwykle zaczynają wcześnie rano zaraz po wschodzie słońca) żeby tylko złapać jedno-kilka ujęć. Poza tym pakują w sprzęt fotograficzny niesamowite pieniądze, za który mogliby sobie np. samochód kupić. Ale przyznam że zdjęcia były świetne, podziwiam tych ludzi, ich zapał i cierpliwość

podpis użytkownika
Regulamin serwisu Sadistic.pl: sadistic.pl/regulamin.htm
sama jestem studentką fotografii więc wiem coś o tym, fotograf zrobi wszystko by mieć dobre ujęcie


akurat ja pasjonuje się makro i wiem że chodzenie w metrowej w trawie przy pełnym słońcu z kilku kilogramowym aparatem na szyi nie jest wcale takie zajebiste

to koles na glebe sie wylozyl zeby tej blondi fajne zdjecie zrobic a ta stoi jak lebioda:))

Esne napisał/a:
akurat ja pasjonuje się makro i wiem że chodzenie w metrowej w trawie przy pełnym słońcu z kilku kilogramowym aparatem na szyi nie jest wcale takie zajebiste
Dlatego ja preferuje fotografie motoryzacyjną. Fotki często się robi pod daszkiem w cieplutkich pomieszczeniach w towarzystwie pięknych modelek i obiekt nie próbuje uciekać, a nawet jeśli to i tak nie muszę przedzierać się przez jakieś chaszcze zakradając się do niego przez godzinę


Esne napisał/a:
chodzenie w metrowej w trawie przy pełnym słońcu z kilku kilogramowym aparatem
O tak?
