Wczoraj będąc w bibliotece miejskiej wpadłem by zdać książki i zgarnąć kilka nowych do przerobienia. Siedząc w dziale historycznym i przeszukując tytuł po tytule wpadłem na oto takie cudo. Nie mogłem się powstrzymać z dziewczyną od śmiechu i by nie zrobić zdjęcia dla tej makulatury.
Rzuciła mi się w oczy bo była dość gruba. Nigdy nie przypuszczałem, że sztukę rzucania broni pod własne nogi można aż tak rozwlekle rozpisać i opisać, bo książka aż liczyła 540 stron. Chociaż było tyle porażek i kapitulacji w historii
francji, w których począwszy od zwykłych żołnierzy po samych generałów rzucało orężem, że mogło to się zmieścić na tylu stronach...
b................a
2014-01-01, 17:18
To jest dobra książka i bardzo pomocna.
W środku są białe kartki specjalnie stworzone do robienia białych flag.
L................k
2014-01-01, 18:27
K🤬a, tyle stron na opisanie tego, jak sp🤬alać albo się poddać
r................3
2014-01-01, 18:28
1.Gdy widzisz wroga, uciekaj
2.Gdy widzisz dwóch uciekaj
3.Gdy widzisz cały p🤬lony batalion poddaj się.
(i tak do 60tys pkt do ostatniej strony)
k................z
2014-01-01, 18:45
Francuzi zapewne wygrali wiecej wojen niż Polacy a o nazwisku Bonaparte chyba nie trzeba nikomu przypominać
c................7
2014-01-01, 18:48
Nowy rok jest jedynym dniem w roku gdy Francuzi mogą postrzelać.
N................y
2014-01-01, 18:49
Hahaha ale mnie to smieszy gdy ktos wrzuca jakikolwiek post na temat książek. Jakby ktoś nie mógł tego zachować dla siebie, nie rozumiem kogo coś takiego może bawić. Probojecie na sile stworzyć portal sadistic.pl kulturalnym i stwarzającym wrażenie "na poziomie". Nie ma to jak popisać się wiedzą której sie nie ma...
Tak, jestem prostakiem
k................z
2014-01-01, 18:49
zresztą widzieliście kiedyś Francję na własne oczy piękny kraj i piękne zabytki a u nas co było piękne to rozj🤬i albo ukradli a i cent niższe niż u nas a zarobki jak wszędzie w c🤬j większe
z................m
2014-01-01, 19:00
Na historii to spaliście, co? Kolejny temat typu ciapaci. Nic nie wiecie ale dużo do napisania macie.
Głupiemu dużo do szczęścia nie potrzeba.
b................o
2014-01-01, 19:18
Ciekawe co na to napoleon
Na szczęście dało się uratować tą okładkę
n................o
2014-01-01, 21:58
BongMan napisał/a:
Ostatni raz Francuziki wykazały się walecznością podczas pierwszej wojny światowej, w bitwie pod Verdun. Srogo doj🤬i szwabstwu, a sami też nieźle dostali.
I tym samym wyczerpali swój limit odwagi i jaj na najbliższe kilkaset lat
Byłeś przy tym?
z................m
2014-01-01, 22:22
Bonguś, zostań ty już przy sucharach. Albo przy krabach. Bo jak na siłę chcesz coś mądrego napisać, to ci wychodzi jak k🤬ie w deszcz.
Suchary fajnie, jak zaczynasz politykować to się gubisz jak dziecko przed wyborem lizaka. Odpuść, c🤬jowo ci to idzie.
Nic obraźliwego ale pomyśl o tym.
Francuzi stali się ciotami po IWŚ dlatego, że panicznie bali się tak okrutnej wojny jak w latach 1914-18. Tak się kurewsko bali, że najpierw nas wyr🤬ali i rzucili na pożarcie szwabom a potem szybko podnieśli ręce i mieli 5 lat ferii, w porównaniu z tym co się działo przez 5 lat w Polsce, a później przez kolejne 45...
Cholerni ignoranci.
Historii widac nie znacie w ogóle, ponieważ uznawanie Francuzów za tchórzy przez ich całą ponad tysiącletnią historię to po prostu ignorancja ...
Zacznijmy od tego, że III Republika i jej politycy byli przez Francuzów znienawidzeni (coś takiego jak my Tuska teraz) i nikt nie chciał ginąć za skorumpowana klasę polityczną. Dalej, słyszeliście może o wojnach Ludwika XIV? Czy akuratnie w dniu w którym mieliście o tym lekcje piliscie piwko w parku zamiast siedzieć w szkole? W XVI-XVII wieku Francja była taką potęgą, że trzęsła całą Europą - w tym mocarstwami takimi jak Hiszpania czy Anglia-Wielka Brytania. Warto też wspomnieć o Krucjatach, tak przez was uwielbianych (bo tępiono muslimów). Wiecie może ze większość krzyżowców pochodziła z Francji? Odpuście więc sobie te teksty, bo w histori każdego narodu są wzloty i upadki.