Wczoraj będąc w bibliotece miejskiej wpadłem by zdać książki i zgarnąć kilka nowych do przerobienia. Siedząc w dziale historycznym i przeszukując tytuł po tytule wpadłem na oto takie cudo. Nie mogłem się powstrzymać z dziewczyną od śmiechu i by nie zrobić zdjęcia dla tej makulatury.
Rzuciła mi się w oczy bo była dość gruba. Nigdy nie przypuszczałem, że sztukę rzucania broni pod własne nogi można aż tak rozwlekle rozpisać i opisać, bo książka aż liczyła 540 stron. Chociaż było tyle porażek i kapitulacji w historii
francji, w których począwszy od zwykłych żołnierzy po samych generałów rzucało orężem, że mogło to się zmieścić na tylu stronach...
Ostatni raz Francuziki wykazały się walecznością podczas pierwszej wojny światowej, w bitwie pod Verdun. Srogo doj🤬i szwabstwu, a sami też nieźle dostali.
I tym samym wyczerpali swój limit odwagi i jaj na najbliższe kilkaset lat
podpis użytkownika
Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.
Fazi
Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
s................_
2013-12-31, 13:46
Widać to była twoja pierwsza wizyta w bibliotece i z historią jesteś na bakier.
Serio? Podaj mi jakieś przykłady ich zwycięskich batalii, w których francuzi odnieśli jakieś wielkie zwycięstwa bez większej pomocy sił sprzymierzonych. Dodam, że w wojnach napoleońskich najgorszą robotę odwalali wojska sprzymierzone, min. polskie legiony we włoszech i podczas kampanii w rosji czy hiszpanie w walce z anglią.
Także oświeć mnie.
Up
batalii, czyli potyczek, bitw etc. wygranych przez wojsko francuskie/galijskie to było na pęczki, ale wojny rzeczywiście przegrywali jak leci. Chyba, że mieli wsparcie, a o te potrafili zazwyczaj zadbać.
a teraz na serio przeczytałeś tą książkę czy tylko opisałeś po okładce?
jest jeszcze gorzej, książka jest o wojnach kolonialnych np. w Algierii, gruby tom o przemocy wobec ludności zdobytych ziem czyli wciskanie francuzom przekonania, że przybyli imigranci z zadupia świata mają prawo do rozj🤬ia francji za to co kiedyś francuzi zrobili w koloniach, oraz tłumaczenie obecnej wielokulturowości tego kraju...
lewacka literatura, nie spodobał mi się sposób napisania tej książki, od razu narzuca powyższy schemat myślenia
K................u
2013-12-31, 16:05
Uwaga, wypożyczyłem tą książkę i jednak mnie nie zaskoczyła!
to pewnie ten sam wydawca co wydał "Co mężczyźni wiedzą o kobietach"
o................a
2013-12-31, 17:52
och och zaj🤬o "cebulo". Polaczki nap🤬lają o Francuzach, a sami polegli w tydzień.. blitzkrieg mówi wam to coś?
@up Lepiej przez tydzień walczyć z Polską w sercu i przegrać,niż bratać się z "szwabem". Jedź do szwabii,gdzie Twoje miejsce.
m................e
2013-12-31, 19:46
Takiego poradnika sp🤬alania i kapitulacji jeszcze nie widziałem.
Wojsko francuskie to temat rzeka. Pelinany oczywiście będą nap🤬lały jakie to to tchórze itd. zapominając czym była Linia Maginota, kim był Napoleon. Wiadomym jest, że zdradziecki rząd Wichy zrobił swoje ale kto tak na prawde posiada oddziały zbrojne zdolne do manewrowania po całym świecie? Francuska Legia Cudzoziemsta choć złożona z najemnikówm ale dowodzona przez francuców jest jedną z najlepszych armii na świecie wchodzących w skład armii francuskiej. Dają sobie jakoś radę w Mali bez sił sprzymierzonych. Pomijając fakt że po wojnie fracuzi i tak są potęgą militarną w środkowej europie. To że Adolf 70 lat temu zrobił im kuku jak i nam jak i Rosji jak i Angolom, Dunkierka. Pamiętają gimby? Czy na lekcji historii były na fajce? Wbrew opiniom Francuzi nie rzucili broni. To bardzo dumny i odważny naród mający swoją także złą historie.
S................y
2014-01-01, 0:18
Widzę, że udało Ci się nawet zrobić zdjęcie twojej dziewczyny.
A w środku zamiast kartek są białe flagi.
edyhneb napisał/a:
Widzę, że udało Ci się nawet zrobić zdjęcie twojej dziewczyny.
Ahh te prawiczki... ręka kojarzy się im tylko z jednym.
Na dodatek godzina dodania Twojego posta: 0:18 - co potwierdza życie(a raczej brak życia) pryszczatego onanisty, bez przyjaciół bez rodziny. Pewnie nawet starzy w pokoju obok lepiej się bawili przy sylwestrze z dwójką niż Ty.