

I tak kajak zamienił się w pływające szambo, no bo raczej się mocno osrał.
Barnellini napisał/a:
Od 40 sekundy spotkanie z aligatorem. Na koniec filmu Pan nauczył się szybko wiosłować
Dzięki za streszczenie, można nie oglądać.
Jaka zajebista tam jest cisza. Nawet oglądając taki filmik człowiek odpoczywa.
Materiał filmowy nie nadaje się na sadistica.... Jakbym chciał film przyrodniczy to bym sobie Krystyny Czubównej posłuchał... Browca nie będzie.
Jak pożyczasz kajak to musisz oddać kajak a nie dwa kajaki. On oddał jeszcze stolca.