Dwa pedały i kilka sierścichów, dlaczego mnie to nie dziwi...
W sensie też tak masz?
Dwa pedały i kilka sierścichów, dlaczego mnie to nie dziwi...
Też pomyślałem dwa pedały wchodzę... ale już jest.
Nie dziwi cię 2 facetów i 4 pupilów? Do tego kamerka we własnym domu? Albo to jacyś fetyszyści albo ustawka a ty u mnie doszukujesz się jakie problemów? Dlaczego nie mogę mieć negatywnego zdania na temat trzymania zwierząt w domu?
Mogę odpowiedzieć od razu na kilka pytań:
Czy lubię zwierzęta? Tak jak najbardziej, potrafią być sympatyczne i sprawiać radość.
Czy zrobił bym jakiemuś krzywdę: Nie, agresja nieuzasadniona wobec czegokolwiek co żyje jest dla mnie jakimś ekstremum.
Czy trzymanie w domu zwierząt jest ok? Dla mnie nie, uważam trzymanie zwierząt w swoim najbliższym otoczeniu za absurd i aberacje rozwojową, przy czym niczego nikomu nie zabraniam i nie widzę prawa u nikogo do zabrania mi mojego poglądu.
Dewiacje jeszcze zrozumię, ludzie mają różne upodobania, ale mieszkać w smrodzie i brudzie z bezrozumnym bydłem? Pchlarze mozna załatwić breszką a reszta na reedukacje.
Nie dość że pedały to jeszcze obora w domu.
Dewiacje jeszcze zrozumię, ludzie mają różne upodobania, ale mieszkać w smrodzie i brudzie z bezrozumnym bydłem? Pchlarze mozna załatwić breszką a reszta na reedukacje.
O! jest i drugi pedał
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie