... a deweloper zapewniał że sąsiedzi będą cicho.
kupił mieszanie i za okno wyjrzał?
nie wiem co ten film w ogole tutaj robi
Mi by odpowiadał taki widok, lepsze to niż jakieś bloki
Kacap kupił najtańszą w mieście klitę 25 m2 i oczekuje za oknem widoku morza? Przynajmniej ma spokojnych sąsiadów pod blokiem. Niech się cieszy, że nie mieszka w bloku, przy którym kilka metrów dalej budują tory kolejowe, bo i takie cyrki potrafi patodeweloperka odj🤬!
NiemiecWaszPan napisał/a:
Kacap kupił najtańszą w mieście klitę 25 m2 i oczekuje za oknem widoku morza? Przynajmniej ma spokojnych sąsiadów pod blokiem. Niech się cieszy, że nie mieszka w bloku, przy którym kilka metrów dalej budują tory kolejowe, bo i takie cyrki potrafi patodeweloperka odj🤬!
U nas nie wolno budować tak blisko cmentarzy. Min 50 m jeśli czerpiesz wodę z wodociągu min 100 jeśli ze studni. Ba mało tego jeśli cmentarz się powiększa i masz mniej niż 50m to nie możesz nawet wyremontować domu. Takie prawo.
No i zajebiście, porozmawiasz sobie z nimi z balkonu, czego chcieć więcej.
To jest mieszkanie z widokiem na przyszłość
podpis użytkownika
czarna fortuna
W sumie to zajebista lokalizacja. Jedna grubsza impreza w roku a tak to cisza, spokój, kultura.
Nyrewesa napisał/a:
U nas nie wolno budować tak blisko cmentarzy. Min 50 m jeśli czerpiesz wodę z wodociągu min 100 jeśli ze studni. Ba mało tego jeśli cmentarz się powiększa i masz mniej niż 50m to nie możesz nawet wyremontować domu. Takie prawo.
Siostra kiedys mieszkał naprzeciw Majdanku w Lublinie, od bloku do drutów było chyba mniej niż 50 m bo oddzielała tylko ulica,
ale obóz koncentracyjny to nie cmentarz
Novik napisał/a:
Fajnie w nocy wygląda
Szczególnie w listopadzie - nastrojowo. Nic tylko zapraszać dziewczynę i pod kocykiem romansić na balkonie. A tak na poważnie to w przeciętnych miastach normalna sprawa, że są i takie bloki sąsiadujące z cmentarzami i ludzie tam mieszkają a nawet odkupują mieszkania.
Zapłacił pół ceny i zdziwiony.
To co on nie wiedział że kupuje mieszkanie przy cmentarzu?
podpis użytkownika
Rób tak, żeby TOBIE było dobrze, bo innym nigdy nie dogodzisz.
Nie widzę w tym nic złego. Faktycznie sąsiedztwo ciche, przecież zakopane zwłoki nie śmierdzą, woda i tak idzie rurami z innego miejsca. Przynajmniej jest pewność, że nikt nie wybuduje wieżowca, który zasłoni dostęp światła. Jakby mi się podobało samo mieszkanie, to sąsiedztwo cmentarza by mnie nie zniechęciło.