
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 18:07



Dla prasy itp powiedzą że to ćwiczenia na odporność itp i że hamerykański żołnierz nigdy się nie nudzi. Jego służba to wieczne ćwiczenia i walka w obronie Hameryki - najczęściej na drugim końcu świata, w konfliktach które Hameryki nie dotyczą!. "Po co jedziesz do Iraku? Walczyć za swoja ojczyznę".
Jeśli dzięki temu więcej ołowiu utkwi zaraz za zwojami szmaty, to jestem na tak.
Widać głupota sama się eliminuje choć by po przez brak możliwości reprodukcji

Dajcie spokój, nie ich wina, że USA wysyła swoje wojska gdzie popadnie (dziwnym trafem tam gdzie jest ropa). Według was taki żołnierz ma cały czas myśleć: "Na pewno za tym kamieniem jest wataha talibów" lub "Te trzy kupki piachu wyglądają podejrzanie, najadę wioskę i przesłucham wszystkich, czy coś wiedzą o tych trzech kupkach piasku."? Jak raz na jakiś czas odpoczną od ciągłego myślenia o zagrożeniu życia to nie oznacza, że są głupi, ale że są po prostu ludźmi. Rzut kamieniem w pałkę, to nie jest może szczyt wyrafinowania jeżeli chodzi o rozrywkę, ale na pewno taki jednorazowy wybryk wszystkim żołnierzom na filmiku pozwolił na chwilę zapomnieć, że są tysiące kilometrów od rodzin i przyjaciół, oraz o tym, że możliwe, że do tych rodzin i przyjaciół nie wrócą.
Pewnie połowa osób najeżdżających na ten filmik z wypiekami oglądała Jackass czy inne tego typu gówno.


A potem wraca taki do dziewczyny i mówi: nie możemy mieć dzieci, dostałem odłamkiem...


@stalowyszczur
Kto Ci w ogóle w tym całym temacie gloryfikował amerykańców? Dla mnie mogliby oni być grekami, chińczykami czy chilijczykami, ale do licha są ludźmi. Tak samo jak Ty masz prawo narzekań na nich w tym temacie tak samo oni mają prawo odciąć się na chwilę od wszystkiego dookoła. Szczególnie jeśli wszędzie jest tylko zagrożenie, walka, strzały itp.
A karierę w zabijaniu ludzi to robią płatni zabójcy lub najemnicy, a nie żołnierze. To, że jakiś człowiek z ogromną władzą kazał wojsku wypełnić "misję pokojową" lub "stabilizacyjną" nie jest winą zwykłego żołnierza. Wykonanie tego rozkazu to jego praca. Tak samo wykonują rozkazy dotyczące ratowania ludzi podczas klęsk żywiołowych.
Kto Ci w ogóle w tym całym temacie gloryfikował amerykańców? Dla mnie mogliby oni być grekami, chińczykami czy chilijczykami, ale do licha są ludźmi. Tak samo jak Ty masz prawo narzekań na nich w tym temacie tak samo oni mają prawo odciąć się na chwilę od wszystkiego dookoła. Szczególnie jeśli wszędzie jest tylko zagrożenie, walka, strzały itp.
A karierę w zabijaniu ludzi to robią płatni zabójcy lub najemnicy, a nie żołnierze. To, że jakiś człowiek z ogromną władzą kazał wojsku wypełnić "misję pokojową" lub "stabilizacyjną" nie jest winą zwykłego żołnierza. Wykonanie tego rozkazu to jego praca. Tak samo wykonują rozkazy dotyczące ratowania ludzi podczas klęsk żywiołowych.


Jakie "misje pokojowe" czy "stabilizacyjne", nie rozśmieszaj mnie, za dużo telewizji sie chyba naoglądałeś bo tylko w mediach sie używa takiej nomenklatury co by nie nazwać rzeczy po imieniu.
A żołnierze są szkoleni do zabijania, nie do ratowania ludzi podczas klęsk żywiołowych.
A żołnierze są szkoleni do zabijania, nie do ratowania ludzi podczas klęsk żywiołowych.
Nie wiem jak w USA, ale w Polsce są szkolenia do ratowania podczas klęsk żywiołowych, oraz technik działania w takich wypadkach.


Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie