21
285
I książka i film pierwsza klasa. Aż jutro sobie obejrzę. PIWO!
Niestety nie mogę zgodzić się z przedmówcami. Film jest całkowicie do bani. Zły dobór aktorów, a ich gra woła o pomstę do nieba. Całość miała być patetyczna, a wyszło po prostu drętwo. Z resztą nie rozumiem zachwytu nad Sienkiewiczem. To był gość, który pisał bajeczki parahistoryczne "ku pokrzepieniu serc". Coś jak Ian Fleming z Bondem. Cała trylogia jest mocno przereklamowana. "Ogniem i Mieczem" miało być powieścią historyczną z elementami przygodowymi, a wyszło na to, że grupa przyjaciół zmienia bieg historii (w tym jeden pijak, jeden kurdupel, jeden zakonnik z manią prześladowczą i jeden zakochany rycerz, który zapomniał o wojnie jak zobaczył babę). Kolejny "Potop" to już klasyczna historyjka o Rambo, który sam odpędza Szwedów, prowadzi negocjacje z Królem i ratuje Częstochowę. No a "Pan Wołodyjowski" to zwykły harlequin. Akcji zero, tylko mizianko przez spódnicę i ukradkowe spojrzenia.
Ot i cała prawda o Sienkiewiczu, którego powieści przeczytałem i zdanie sobie sam wyrobiłem.
P.S. A husaria to potęga była i basta!
Ot i cała prawda o Sienkiewiczu, którego powieści przeczytałem i zdanie sobie sam wyrobiłem.
P.S. A husaria to potęga była i basta!
Jakby amerykanie kręcili ten Film zj🤬i by go po całości Bo CO ONI K🤬A MOGĄ O TYM WIEDZIEĆ nic o naszej kulturze wsioki nie wiedzą.
Cały podkład dźwiękowy wzięty z trailera "Immortals. Bogowie i Herosi".
I z tego wynika, że jakby amerykanie nakręcili "Ogniem i Mieczem" to byłby tylko inny język, bo sceny zostały te same. Super. Dupny opis
I z tego wynika, że jakby amerykanie nakręcili "Ogniem i Mieczem" to byłby tylko inny język, bo sceny zostały te same. Super. Dupny opis
@pisage, czytając Twój post jakoś nie mogę uwierzyć że urodziłeś się w 1984 a nie w 2004 
pisage napisał/a:
Niestety nie mogę zgodzić się z przedmówcami. Film jest całkowicie do bani. Zły dobór aktorów, a ich gra woła o pomstę do nieba. Całość miała być patetyczna, a wyszło po prostu drętwo. Z resztą nie rozumiem zachwytu nad Sienkiewiczem. To był gość, który pisał bajeczki parahistoryczne "ku pokrzepieniu serc". Coś jak Ian Fleming z Bondem. Cała trylogia jest mocno przereklamowana. "Ogniem i Mieczem" miało być powieścią historyczną z elementami przygodowymi, a wyszło na to, że grupa przyjaciół zmienia bieg historii (w tym jeden pijak, jeden kurdupel, jeden zakonnik z manią prześladowczą i jeden zakochany rycerz, który zapomniał o wojnie jak zobaczył babę). Kolejny "Potop" to już klasyczna historyjka o Rambo, który sam odpędza Szwedów, prowadzi negocjacje z Królem i ratuje Częstochowę. No a "Pan Wołodyjowski" to zwykły harlequin. Akcji zero, tylko mizianko przez spódnicę i ukradkowe spojrzenia.
Ot i cała prawda o Sienkiewiczu, którego powieści przeczytałem i zdanie sobie sam wyrobiłem.
P.S. A husaria to potęga była i basta!
Zgadam się z Tobą i...
pisage napisał/a:
w tym jeden pijak,
pisage napisał/a:
jeden kurdupel,
pisage napisał/a:
jeden zakonnik z manią prześladowczą
pisage napisał/a:
jeden zakochany rycerz, który zapomniał o wojnie jak zobaczył babę).
Jeszcze tylko brakuje, przenoszacego sie z przyszlosci terminatora pomogacego wygrac oblezenie zamku...
@radkow
datę urodzenia mam prawdziwą. Trylogię przeczytałem z własnej nieprzymuszonej woli i nie wyrabiałem sobie opinii na podstawie streszczenia, albo plotek, że jest bardzo dużo opisów przyrody (swoją drogą bardzo malowniczych).
datę urodzenia mam prawdziwą. Trylogię przeczytałem z własnej nieprzymuszonej woli i nie wyrabiałem sobie opinii na podstawie streszczenia, albo plotek, że jest bardzo dużo opisów przyrody (swoją drogą bardzo malowniczych).
Jak już wreszcie zostanę, k🤬a, miliarderem, to obiecuję, że jak już wystarczająco dużo się nar🤬am i porozbijam drogimi furami, to następną rzeczą będzie produkcja filmów. Wywalę pół majątku, wezmę Jacksona, Nolana, Copollę i Scorssese do reżyserii poszczególnych tytułów. Zimmera wezmę pod pręgierz i smuszę do skomponowania czegoś słowiańsko brzmiącego. Na aktorów wezmę samych Słowian + parę hollywoodzkich mord, żeby się lepiej sprzedało. Będziecie mieli zekranizowane wszystkie epickie momenty: Grunwaldy, Beresteczka, Kirholmy i inne odsiecze Wiedeńskie z hollywodzkim rozmachem, a jeszcze dorzucę do nadzoru pół katedry historii UJ, co by się sk🤬ysyny nie zapędzili. (+ żadnych scen pedalskich, zauważyliście, że teraz wszędzie je wpychają, nawet do "Gry o Tron".) I będzie Polenwood!
No, a póki co, to idę op🤬lić kefir z bułką, bo na zukpę chińską mnie już nie było stać.
No, a póki co, to idę op🤬lić kefir z bułką, bo na zukpę chińską mnie już nie było stać.
A c🤬j stroluje, raz na pincet postów mogę 
Dzekson nie żyje
BarnabaTheDog napisał/a:
wezmę Jacksona.
Dzekson nie żyje