Coś związanego z poprawnością polityczną. George Carlin prawi tu o zmianach zachodzących w języku i pokazuje wpływ tego zabiegu na postrzeganie rzeczywistości. Jest to fragment HBO Special pt. "George Carlin - Doin' It Again" z 1990 roku.
UWAGA!
Niestety ktoś sp🤬olił robotę i wrzucił napisy do YouTube'a, nie nakładając ich na film, dlatego na Sadolu będzie tylko angielska wersja. Napisy można znaleźć pod:
/watch?v=54SQtcvKtsc
Jednocześnie zaznaczam, że film z Georgem Carlinem, który trafił do sucharów (George Carlin o rudych) ma 15 piw, więc powinien być przeniesiony na główną.
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
Carlin przecudownie pokazuje jak zwariowany nasz świat jest. Jeśli chodzi o hamerykańców robiących stand-upy, to Carlin i Hicks miażdżą.
konto usunięte
2013-05-30, 22:11
Miziou, niedoczekanie marzę o Polakach w stand-upie, którzy byliby przynajmniej w połowie tak wielcy.
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Będziemy mieli więcej obraźliwych i bardziej dosadnych słów.
Szału nie ma, ale uwielbiam typa za jego pociski na temat religii
konto usunięte
2013-05-30, 22:48
"If crime fighters fight crime, and the firefighters fight fire, what the freedom fighters fight?" Co tu dużo gadać... Mistrz
konto usunięte
2013-05-30, 22:58
George Carlin był geniuszem, według mnie najlepszy stand up'owy komik w historii
konto usunięte
2013-05-30, 23:05
Takich ludzi brakuje w TV...
konto usunięte
2013-05-30, 23:19
Film wrzucony 25 maja tego roku i ma 49k wyświetleń w 5 dni. Widzę, że coraz więcej ludzi zaczyna oglądać jego występy, oby tak dalej.
konto usunięte
2013-05-30, 23:25
bylo to juz tu na 99% ale nie moge odkopac
konto usunięte
2013-05-31, 0:42
Ktoś pewnie z modów musi być rudy i nie dali na główną
No to ze swoich ulubionych polecam Rossa Noble (nie ma świecie innego tak pogrzenego gościa

) - zacznijcie od programu "Fizzy logic"; Eddiego Izzarda (jest genialny) i Dylana Morana - może jeszcze Ed Byrne i Jeff Jefferies
konto usunięte
2013-05-31, 13:21
PTSD (Post Traumatic Stress Disorder) nie odnosi się tylko do weteranów, ale ogólnie do osób, które cierpią na definiujące go zaburzenia po przeżyciu traumy. Ewolucja tego pojęcia od "shell shock" do PTSD nie wiąże się z niczym innym, jak tylko tym, że podczas I Wojny Światowej myślano, że przeżywają go tylko żołnierze - późniejsze odkrycia wymusiły stworzenie pojęcia szerszego. Carlin jest ok, ale w tym miejscu trafił kulą w płot.