TwójCzarnyPan napisał/a:
No to porozmawiajmy, bo bywam często na dworcach (różnych) w Berlinie i czasem w Hamburgu. A ty?
Tak, wiem. Widziałeś to wszystko na własne oczy w internecie.
Zwalczam chaos i prostuję dezinformację. I jak widzę, bardzo się to komuś nie podoba.
. Nie raz mam przesiadki na tych dworcach albo przejeżdżam flixbusem do roboty. W k🤬e ćpunów i bezdomnych większość czarne małpy. W ciągu 4 lat, 5 razy obrzucali nam busa kamieniami czy innym gównem. Kobiety solo nie czekaja na tych dworcach tylko zawsze w towarzystwie. Najczęściej ktoś podwozi je pod same drzwi tuż przed samym odjadem.
Tym sa właśnie Niemcy dzisiaj.
Ja mogę napisać jak jest w Szwecji, bo ostatnio akurat byłem u rodzinki.
Po zmroku większość Szwedów, Polaków i innych typowo białych nacji siedzą w domu. W metrze ogólnie jest spokój, ale od piątku do niedzieli na stacjach wzmożone patrole policji, ochrony i tajniaków, którzy jeżdżą metrem. Miałem jedną sytuację, gdzie się bałem, jak przechodziłem przez czarną dzielnicę...
ludzie ubrani, w kurtki zimowe, czapki, maski na twarzy, chodzą w grupach 5-6 os. Zaczepiają i krzywo się patrzą, podejrzewam, że raczej pokojowo nastawieni nie są.
Dragi sprzedają 13-14 latkowie ciemnych karnacji, bo im za to grozi tylko kurator. No jeśli chodzi o bezpieczeństwo to no czuć taką niepewność. Szwedzi ogólnie super ludzie, mili, pozytywnie nastawieni bajka, ale to co zrobili ze swoim państwem... K🤬a mać, uczmy się na błędach, innych nie swoich!
TwójCzarnyPan napisał/a:
Znowu to konfiarsko-pisiarskie p🤬lenie i ciężki syndrom oblężonej twierdzy.
Jeśli ktoś w Niemczech boi się chodzić po ulicach ze strachu, że dostanie kosę pod żebra, to jest zwyczajnym debilem j🤬ym, który dał się urobić socjal mediom jak gówno w betoniarce.
Akurat znam taką jedną Polkę, od miesięcy autentycznie z domu nie wyszła. Żarcie przynosi jej siostra. Psychiatrę z wizytą domową jej załatwiła, ale ta głupia c🤬a go nie wpuściła, bo Turek. Chcecie tak skończyć w tych swoich piwicach?
Nie ogarniam po c🤬j ty to robisz ? Tak bardzo chcesz aby w u nas było multikulti ? Jak mówiłem gdyby teksty o imigrantach były nie prawdą gdyby nie było ataków z ich strony nadal bym ich tu nie chciał.
smc napisał/a:
Kołobrzeg. Typowe niemieckie miasteczko.
Costa brava, Świnoujście jakby co
smc napisał/a:
Kołobrzeg. Typowe niemieckie miasteczko.
już cię @STONED poprawił, że to Świnoujście.
Dopiszę tylko, że będąc tam 2-3 lata temu ukraińska obsługa domyślnie zagaduje do klientów po niemiecku.
Jak będzie wracać do siebie to może zabrać podrzutków z granicy.