

Pewnie jakiś dealer narkotykowy i wiedział gdzie w siatkę stuknąc, żeby się otworzyła/uchyliła

wjechał w wolną dziurę w płocie. a pałki wjechały przed płot i nawet tego nie zauważyły jak... pomyśleli: cziter faker.
Oglądałem program, w którym sprawdzali, czy ten filmik da się logicznie wytłumaczyć. Zrobili test i samochód przejechał przez siatkę, która była umocowana do słupków tylko u góry: samochód w nią wjechał i podniósł siatkę, która zanim policjanci zawrócili, opadła do pozycji wyjściowej.
Wakacje z duchami.
podpis użytkownika
W̸̩͚̭̰̰͍̺̻̪̻̜̞̤̰̾͋̾̈̏̆͗̇ͨ͗͌̓̉ͨ͐̑͊͢A̴ͫͩ̉ͭ̆̓̿̂͌͐ͪ͑ͬ̍̿ ͒̑͛͟͠͏̴͚̫͙̣̻
Wyłączcie głos w filmiku z pierwszego posta i włączcie to

podpis użytkownika
Mam plastikowy pas mistrzowski i jestem k🤬a fest!
o k🤬a .. nie bylo tu tego ?? stare w c🤬j ale dobre tez bylem w szoku jak kiedys to widzialem .. ja nie potrafie tego wytlumaczyc ..


Na discovery już bylo (7 razy obadane) ... przejechal pod siatką. Ot cała filozofia.
Jest ciemno więc trudniej o orientację w terenie na podstawie kiepskiego nagrania, ale zdaje się, że uciekinier skręcił kilka/naście metrów wcześniej niż policja, a tam mogła być brama tudzież po prostu brak siatki. Zanim się skapowali, on już był daleko.
edge napisał/a:
Wyłączcie głos w filmiku z pierwszego posta i włączcie to
![]()
Nie rozkazuj mi

podpis użytkownika
Statystycznie wypada jedna śmierć na jednego człowieka.