Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Gimby nie zrozumiejo
erdell • 2013-10-14, 11:41
Zamawia Clinton rozmowe tel. z Pieklem. Gada, gada, po kilku dniach przychodzi rachunek na bajońska kwote. Zamowil takze Jelcyn, bo co, ma byc gorszy? Gada, gada, gada, gada... Przyszedl rachunek na kilkanascie rubli. Zdumiony dzwoni na centrale z zapytaniem co on tak tanio, a Clinton drogo?
- Bo ze Stanów do Piekla to miedzynarodowa, a z Moskwy to miejscowa...
Zgłoś
Avatar
XManiek 2013-10-15, 21:12
Powiało Bongmanem.... albo gorzej!
Zgłoś
Avatar
dziaduuu 2013-10-15, 22:12 1
Piek"L"em? K🤬a Piek"Ł"em. Czytam i zastanawiam się czy za czasów Clintona był ktoś taki jak Piekl. Pewno ruski jakiś, od spraw zagranicznych. Ale k🤬a tu o Piekło chodzi, szatan i te sprawy. Jak już chcesz być fajny i pisać jak wieśniak to rób to mniej więcej tak żeby można cie było zrozumieć. Piekl k🤬a...
Zgłoś
Avatar
zylasty 2013-10-16, 17:34
dziaduuu napisał/a:

Piek"L"em? K🤬a Piek"Ł"em. Czytam i zastanawiam się czy za czasów Clintona był ktoś taki jak Piekl. Pewno ruski jakiś, od spraw zagranicznych. Ale k🤬a tu o Piekło chodzi, szatan i te sprawy. Jak już chcesz być fajny i pisać jak wieśniak to rób to mniej więcej tak żeby można cie było zrozumieć. Piekl k🤬a...



Już spieszę z wyjaśnieniem!

Stanowisko Ministra Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej do roku Pańskiego 1996 piastował niejaki Andriej Kozyriew. Następnie, w trosce o dobro Matki Rosji jego obowiązki przejął Jewgienij Maksimowicz Primakow i dumnie wypełniał swoją posługę do 1998 roku

Zgłoś