Wczoraj idąc przez Czeladź (tak, to obok Sosnowca) ujrzałem taki oto piękny widok:
Sorki za jakość, ale nie chciałem spłoszyć zwierza, więc nie podchodziłem zbyt blisko.
Materiał własny, nie było.
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
konto usunięte
2013-09-06, 20:02
Łolaboga kot je ptaka. Mój sierściuch wczoraj nietoperza przyniósł, a ptaki to po 2 dziennie obiera na podwórku.
konto usunięte
2013-09-06, 20:04
Judasz, a nie wspomogłeś kotka w posiłku?
Za kota jedzącego martwego gołębia na środku ulicy w Czeladzi zawsze piwo!
Nie, to na pewno niedaleko dworca PKP.
Nareszcie jakiś ciężko pracujący sierśchiuch. A nie tak jak mój jedynie śpi na kanapie i domaga się żarcia z puszki.
konto usunięte
2013-09-06, 20:20
Piaski to nie Czeladź!! Piaski to stan umysłu..... tak jak rosja.
konto usunięte
2013-09-06, 20:23
Pewnie mu osrał przednią szybę w samochodzie.
Masterof napisał/a:
Łolaboga kot je ptaka. Mój sierściuch wczoraj nietoperza przyniósł, a ptaki to po 2 dziennie obiera na podwórku.
Odżałowałbyś trochę kasy i kupił mu jedzenie.
konto usunięte
2013-09-06, 20:33
konto usunięte
2013-09-06, 20:36
Gratuluję, właśnie odkryłeś łańcuch pokarmowy