Wczoraj idąc przez Czeladź (tak, to obok Sosnowca) ujrzałem taki oto piękny widok:
Sorki za jakość, ale nie chciałem spłoszyć zwierza, więc nie podchodziłem zbyt blisko.
Materiał własny, nie było.
B................t
2013-09-06, 12:22
Trochę go tam pociorał po ziemii futrzak jeden
To tam koło dworca?
Patrząc na ten budynek, drogę, chodnik myślałem, że to gdzieś w Rosji
s................r
2013-09-06, 14:06
powiedz jeszcze czy się spuściłem w spodnie od tego widoku czy musiałeś sobie zwalić za rogiem z gołębiem w ręku ?
Złapał latającego i srającego wszędzie szczura. Piwo dla kota.
podpis użytkownika
Popieram KOD - Komitet Ochrony Dachowców
G................y
2013-09-06, 18:09
Nic dziwnego w końcu to Sosnowiec
L................K
2013-09-06, 18:49
Jakie miasto, taki kot
Z................4
2013-09-06, 19:28
Tak go złapał że aż się zesrał
Nie no zajebiście, wrzuć na harda
Cryo
2013-09-06, 19:47
Nie kłam. Gdyby to były tereny Sosnowca, ten gołąb wp🤬lałby kota.
N................r
2013-09-06, 19:51
Fake, obok Sosnowca nic nie ma.
Pamiętam kilka lat temu jak uczyłem się jeździć jadąc jakieś 70km/ h pod mostem/ wiaduktem przywaliłem w takie coś przednią szybą. Leciał chyba od boku nie wiem dlaczego tak nisko, może wyżej wiatr mu przeszkadzał ale, najlepszy był obłok piór które nagle zobaczyłem w tylnym lusterku nie wiem czy to jakiś system obronny, może poduszka powietrzna ale dosłownie sam się oskubał ;D
Piwo za Czeladź! Chociaż na tym zdjęciu akurat syf jak c🤬j.... Ale i tak - to moje miasto!