

coldblood16 napisał/a:
Lepiej gaz w podłogę i heja. Drogą dedukcji stwierdzam, że to baba była. Albo pedał.
ja obstawiam jednak slow motion i że Kubica by przy takiej prędkości nic nie poradził...
Tak sie kończy jeżdzenie ze złej strony jezdni. Wszyscy pod prąd poginają, a jeden normalny jechał to mu drogę zajechali
Na serio bez zaprawy to ułożyli i z drutem kolczastym na górze ? czyżby RPA ?
podpis użytkownika
:oneko:
Tyle szkód tylko dlatego, że jakiś wariat wypuścił swoją kobietę z kuchni
podpis użytkownika
"Multikulturowość jest dobra!" - Elin Krantz

coldblood16 napisał/a:
Drogą dedukcji stwierdzam, że to baba była. Albo pedał.
Weź już tego loaloe nie dobijaj...
Polecam zapinać pasy, kiedyś nie zapiąłem i z kolegą zaliczyłem czołówke na skrzyżowaniu na szczęście nie było szybko...
podpis użytkownika
Tutaj Kolekcja

wczoraj dosłownie w podobny sposób zajechała mi baba drogę, choć gdy zobaczyłem co kmini, puściłem ją na szczęście w porę
dodam , że pasy były widoczne, ona zakręcała z lewego pasa, ja jechałem prawym, ta w zjazd po prawej stronie, Grójec
dodam , że pasy były widoczne, ona zakręcała z lewego pasa, ja jechałem prawym, ta w zjazd po prawej stronie, Grójec
coldblood16 napisał/a:
Drogą dedukcji stwierdzam, że to baba była. Albo pedał.
Tak. Pedał gazu.
podpis użytkownika
Ja, nieosoba niechcąca dwójmyśleć co dzień popełniam myślozbrodnię. Jedynym dwa plus słusznym plusczynem jest użycie nowomowy zamiast staromowy w opisie.Aktualnie czekam na zatwierdzenie z Miniprawd i dalsze instrukcje od Wielkiego Brata.