

Najlepsze jest to, że dzieci rzadko sobie coś przetrącą w takich sytuacjach...
Giętkie są, gówniaki...
Giętkie są, gówniaki...
Mogła jej głowę masować, tam gdzie boli, jak typowy rodzic rozmasowujący gówniakowi siniaki

Najważniejsze, ze barierka zabezpieczająca była.Taka ładna, amerykańska i stylowa😎
JoSeed napisał/a:
Najlepsze jest to, że dzieci rzadko sobie coś przetrącą w takich sytuacjach...
Giętkie są, gówniaki...
A jak się takie za bardzo zepsuje to musicie ratować w szpitalu czy możecie wyrzucić?
Bo samochody to się wyrzuca jak za bardzo uszkodzone po wypadku xD
Barierka była po to, żeby spadający gowniak nie ubrudził krwią całego salonu.
Cezzar napisał/a:
A jak się takie za bardzo zepsuje to musicie ratować w szpitalu czy możecie wyrzucić?
Bo samochody to się wyrzuca jak za bardzo uszkodzone po wypadku xD
nie wyrzuca tylko rozbiera na części
Jakim trzeba być debilem żeby tak postawić barierkę żeby dziecko bez problemu ją ominęło.
elim napisał/a:
Jakim trzeba być debilem żeby tak postawić barierkę żeby dziecko bez problemu ją ominęło.
To była zaplanowana bardzo późna aborcja
