


A mógł przez okno wyskoczyć, tylko podejrzewam że zrobił by to z parteru
Myślę że próbował ale się nie zmieścił


podpis użytkownika
znowu wróciłem na sadolaMyślę że próbował ale się nie zmieścił
Dlatego utknął w piwnicy.


Tanha czyli pragnienie zakończenia egzystencji jest kolejnym pragnieniem podsycającym trwanie w samsarze. Po takim czynie odrodzenie w jednym z trzech niższych światów jest bardzo prawdopodobne. A tam już jest totalnie przej🤬e.
Niestety samobójstwo to droga do nikąd.
Tanha czyli pragnienie zakończenia egzystencji jest kolejnym pragnieniem podsycającym trwanie w samsarze. Po takim czynie odrodzenie w jednym z trzech niższych światów jest bardzo prawdopodobne. A tam już jest totalnie przej🤬e.
Nie pij już.
Niestety samobójstwo to droga do nikąd.
Tanha czyli pragnienie zakończenia egzystencji jest kolejnym pragnieniem podsycającym trwanie w samsarze. Po takim czynie odrodzenie w jednym z trzech niższych światów jest bardzo prawdopodobne. A tam już jest totalnie przej🤬e.
No tak. 16 w piątek to odpowiednia godzina na ćpanie.
Niestety samobójstwo to droga do nikąd.
Tanha czyli pragnienie zakończenia egzystencji jest kolejnym pragnieniem podsycającym trwanie w samsarze. Po takim czynie odrodzenie w jednym z trzech niższych światów jest bardzo prawdopodobne. A tam już jest totalnie przej🤬e.
Weź nie p🤬l.
Po prostu jest tak gruby, że łokcie mu się bardziej nie zginają, dlatego nie strzelił sobie w łeb. Próbował rzucić się pod samochód; potrącił samochód, pod pociąg; pociąg się wykoleił. Sznur się zerwał...chyba musi cierpliwie czekać na zawał...
Mógłby się zagłodzić...