14
210
Nic mu k🤬a nie jest !
Fat armor złagodził upadek !
Fat armor złagodził upadek !
podpis użytkownika
Wszystkie moje komentarze to sarkazm. Proszę nie traktować tego poważnie. Jest to tzw. czarny humor.
Spasiona motop🤬a. Dobrze, że rów zamorytyzował upadek odyńca, bo coś mogłoby się stać.
kris1978 napisał/a:
Trafił na kamień.
Trafił grubas na kamień
Nie na kamien, tylko za mocno sie zlozyl i motocykl uslizgnal sie na podnozku. Te sprzety generalnie sa stworzone do jazdy prosto. Moze przesiadl sie ze scigacza i mu sie zapomnialo.
Ta rysa na asfalcie, to wlasnie od podnozka.
Do tego jeszcze zawieszenie siadlo pod tlusciochem.
On ledwo zaczął skręt.... Obstawiam że zesrał się na samą mysł i za mocno ścisnął klamkę, zablokowany przód i matka ziemia wzieła go w swe objęcia 
Cipelator napisał/a:
Spasiona motop🤬a. Dobrze, że rów zamorytyzował upadek odyńca, bo coś mogłoby się stać.
Nie, dobrze że był rów i go zatrzymał, bo by jeszcze hipopotam drzewa zniszczył.
podpis użytkownika
Rób tak, żeby TOBIE było dobrze, bo innym nigdy nie dogodzisz.
krzylo napisał/a:
Nie na kamien, tylko za mocno sie zlozyl i motocykl uslizgnal sie na podnozku. Te sprzety generalnie sa stworzone do jazdy prosto. Moze przesiadl sie ze scigacza i mu sie zapomnialo.
Ta rysa na asfalcie, to wlasnie od podnozka.
Do tego jeszcze zawieszenie siadlo pod tlusciochem.
Jak byś zauważył, to rysa jest zrobiona kawałek dalej, od momentu kiedy zaczął się przewracać.
Skrzek007 napisał/a:
On ledwo zaczął skręt.... Obstawiam że zesrał się na samą mysł i za mocno ścisnął klamkę, zablokowany przód i matka ziemia wzieła go w swe objęcia
Też mi się wydaje, że klamkę ścisnął, od zarycia podnóżkiem szarpnęło by go najpierw do środka, a jemu ewidentnie od razu ucieka koło na zewnątrz.
krzylo napisał/a:
Nie na kamien, tylko za mocno sie zlozyl i motocykl uslizgnal sie na podnozku. Te sprzety generalnie sa stworzone do jazdy prosto. Moze przesiadl sie ze scigacza i mu sie zapomnialo.
Ta rysa na asfalcie, to wlasnie od podnozka.
Do tego jeszcze zawieszenie siadlo pod tlusciochem.
Heliar napisał/a:
Jak byś zauważył, to rysa jest zrobiona kawałek dalej, od momentu kiedy zaczął się przewracać.
Też mi się wydaje, że klamkę ścisnął, od zarycia podnóżkiem szarpnęło by go najpierw do środka, a jemu ewidentnie od razu ucieka koło na zewnątrz.
Dokładnie. Grubcio za szybko wjechał w winkiel, spanikował, dohamował w łuku , zblokowało przednie koło ( widać dym ). Krecha jest już po glebie.
Gruby się po prostu wyp🤬olił. Dlaczego? A c🤬j by wiedział.
podpis użytkownika
Rób tak, żeby TOBIE było dobrze, bo innym nigdy nie dogodzisz.
juderaus napisał/a:
Dokładnie. Grubcio za szybko wjechał w winkiel, spanikował, dohamował w łuku , zblokowało przednie koło ( widać dym ). Krecha jest już po glebie.
Sadistic CSI
Po prostu jest gruby = wyżej położony środek ciężkości = mniejsza tolerancja na błąd przy złożeniu. Balansuje zbyt dużą wagą, do tego ma fałdy tłuszczu, które przemieszczają się względem reszty ciała pod wpływem siły bezwładności (coś jak bieganie z telefonem w luźnej kieszeni 
).
).
kris1978 napisał/a:
Trafił na kamień.
Trafił grubas na kamień
Za bardzo się położył i stopką zahaczył o asfalt. Ślad zostawił...
krzylo napisał/a:
Nie na kamien, tylko za mocno sie zlozyl i motocykl uslizgnal sie na podnozku. Te sprzety generalnie sa stworzone do jazdy prosto. Moze przesiadl sie ze scigacza i mu sie zapomnialo.
Ta rysa na asfalcie, to wlasnie od podnozka.
Do tego jeszcze zawieszenie siadlo pod tlusciochem.
Ślepy jak c🤬j jesteś tak jak większość osób widzę, żadne zachaczenie podnóżkiem tylko na złożeniu wj🤬 w opór przedni hamulec i zblokowało od razu koło...