Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Grzybki
Konto usunięte • 2013-01-21, 19:16
Historia prawdziwa.
Otóż rzecz dzieje sie w lipcu.
Mój kolega wraz z swoim innym kolegą kupili sobie grzybki (halucyny). Tylko że te grzyby były nieco gorzkie, więc postanowili je dac na zapiekanke i oczywiście zjesc ;p
Gdy już im sie zarobiły te dwie zapiekanki to zjędli jedną na pół a drugą zostawili w piekarniku i poszli na miasto żeby grzane porobic.
Przychodzą po dwóch godzinach do domu, patrzą a drzwi sa uchylone, wchodzą dalej i zaglądają do piekarnika a tam niema zapiekanki
nagle kompel słyszy jakieś pdgłosy dziwne w jego pokoju, wchodzi i tam i jego ojciec ubrany w zimową kurtke i czapke trzymając łopate do odgarniania śniegu mówi:
"No chłopaki, sami widzicie, ze niemało nasypało"
Mina syna owego ojca bezcenna :p
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2013-01-23, 12:49 1
okolice Lublina, historia "kolegi" (milion wersji, każda własna) zupa, pizza, zapiekanka, jajecznica c🤬j wie co, kotlety jeszcze. grabienie/odśnieżanie dywanu, płytek, użyźnianie ziemi w doniczkach, różne pomysły. ilu tępych debili co mają nadzieję że znajdzie się jakiś ćwierćwałek co łyknie jak młody pelikan historię wyssaną z dupy, tyle wersji. oczywiście każda prawdziwa.

alkaloidy grzybów halucynogennych rozkładają się w wysokiej temperaturze pod wpływem tlenu z powietrza. pieczenie nie wchodzi w grę. tyle na temat.
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2013-01-23, 16:30
Mój kolega miał tak samo. Z tym, że z pizzą. Chwila...
Zgłoś