

Te opisowe... przy kilku może spędziłem więcej niż 5 minut.
Całość do zrobienia w około godzinę... maturę pisałem 8 lat temu, dziś robiłem praktycznie bez przygotowania ot tak z doskoku.
Jak ktoś poziomu podstawowego nie zda... to naprawdę reprezentuje żałośnie niski poziom i lepiej, żeby sam nawet na zakupy nie chodził.


Ty to wiesz, ja to wiem, jak widać inni userzy generalnie też. Ale prawda jest taka, że całe tabuny będą jęczeć tak jak Ci hakerzy. I pewnie sporo osób też nie zda.
Pisałem, mam już za sobą. Przeciętniak po gimnazjum powinien być w stanie napisać to na ponad 50%. Prawie wszystko albo powinien umieć, albo ma na "karcie" wzorów opisane lepiej niż w podręczniku do matematyki.
Karcie piszę w cudzysłowie, bo w rzeczywistości była to książeczka formatu A4, bodaj 25 stron i spis treści.
Taką maturę to ja sobie z wszystkich przedmiotów mogę pisać.

ten "chaczyk" był na polskim
Powinienem był zacząc narzekac, czemu jako ścisłowiec mam go pisac


czy trzeba być geniuszem, żeby pamiętać z gimnazjum, że każda liczba podniesiona do potęgi zerowej daje 1 ?

Po c🤬ju hakerzy, jak im matura z matematyki przeszkadza
![]()
Matematyka stanowi 99% informatyki, więc zasadniczo nie ogarniam akcji.
dokładnie. jestem na informatyce i pierwsze 1.5 roku to była prawie sama analiza matematyczna, algebra, matematyka dyskretna, statystyka i chgw co jeszcze...
Powinienem był zacząc narzekac, czemu jako ścisłowiec mam go pisacUwielbiam żywe słowniki ortograficzne przyp🤬zielające się do każdego błedu
![]()
Kolega się na niego nie denerwuje. Dobrze, że są tacy. Pisownia wszędzie schodzi na psy(u mnie również). Ktoś musi przywracać w tym porządek.

/bur
@topic
Też zdawałem 5 lat temu, bez przymusu i nie zdałem hehe



dokładnie. jestem na informatyce i pierwsze 1.5 roku to była prawie sama analiza matematyczna, algebra, matematyka dyskretna, statystyka i chgw co jeszcze...
Kolega się na niego nie denerwuje. Dobrze, że są tacy. Pisownia wszędzie schodzi na psy(u mnie również). Ktoś musi przywracać w tym porządek.
Matma rozwija logiczne myślenie, kojarzenie faktów itd. Prawdziwi hakerzy sami się uczą (znałem dwóch). W szkole uczą tego czego nie powinni



dokładnie. jestem na informatyce i pierwsze 1.5 roku to była prawie sama analiza matematyczna, algebra, matematyka dyskretna, statystyka i chgw co jeszcze...
Pocieszaj mnie dalej , ja się jeszcze męcze się z tym łajdactwem =<
a matma maturalna (nie mylić z matematyką) to schematy. na pamięć się można nauczyć, jak ktoś średnio kreatywny.