
👾
Zmiana domeny serwisu
- ostatnia aktualizacja:
2025-07-22, 21:51
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
47 minut temu

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
haha pięknie bardzo pięknie... szkoda że to nie było jak na statku kiedy napięta lina puszcza i przepoławia na pół mu np nogę albo jego całego

ogólnie operator umysłowy imbecyl... nigdy się nie napręża zawiesi gdy ludzie są w pobliżu... zwłaszcza przy próbach wyrwania przymocowanych elementów.
zwiększenie kąta rozwarcia w zawiesiu powoduje zwiększenie siły w linie zawiesia (wynika z rozkładu siły na kierunek normalny i styczny czyli zwiększa się o tangens kąta) a co za tym idzie zwiększa się siła działająca na uchwyty do których zaczepiono zawiesie, dodatkowo hak prawdopodobnie nie był centralnie nad ładunkiem co też zwiększyło siłę w prawym cięgnie zawiesia i jeszcze prawy skrajny róg ładunku tak niechętnie się podnosił (albo np zassany po deszczach albo przymarznięty albo po prostu śrubki nie odkręcili) siły się skumulowały i od prawego narożnika strzela mocowanie, w 7 s widać jak coś odpada od zawiesia po pierwszym "bujnięciu" prawdopodobnie to przyspawany do budy uchwyt na zawiesie.
swoją drogą gość ma szczęście, że urwało się w chwili gdy na haku była stosunkowo niewielka siła bo widać, że żuraw do małych nie należy i na takim wysięgu na haku mogło by być nawet z 8-10t i pewnie na drutach i sztucznej szczęce w gębie się skończyło plus parę szwów.
swoją drogą gość ma szczęście, że urwało się w chwili gdy na haku była stosunkowo niewielka siła bo widać, że żuraw do małych nie należy i na takim wysięgu na haku mogło by być nawet z 8-10t i pewnie na drutach i sztucznej szczęce w gębie się skończyło plus parę szwów.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie