Historia o 47 roninach jest w Japonii nie tylko opowieścią z dawnych czasów ale też częścią tradycji. To historia prawdziwa. Dziś przy niewielkiej tokijskiej świątyni Sengakuji (rejon Tanagawa) w cieniu starych rozłożystych drzew znajdują się: mogiła Asano i ustawione w równe szeregi kamiene nagrobki, pod którymi spoczywają prochy 47 roninów. Jak do tego doszło?
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Piwko, dresiki zaraz zaczną rzucać gimbusiarskimi tekstami o Japonii, ale co oni wiedzą o kulturze.
konto usunięte
2014-01-17, 17:33
konto usunięte
2014-01-17, 17:53
konto usunięte
2014-01-17, 18:49
Ciekawie gość pierdzieli +
Riva
2014-01-17, 22:58
Samuraje i ninja byli zajebiści
Za Chmiela zawsze piwko
konto usunięte
2014-01-18, 4:10
Film w kinach to i tematy na sadolu powstają.
konto usunięte
2014-01-18, 6:53
Też miałem kiedyś fazę na Japonię, na szczęście się z tego wyrasta.
konto usunięte
2014-01-18, 8:44
Dobrutro napisał/a:
Też miałem kiedyś fazę na Japonię, na szczęście się z tego wyrasta.
a co jarał cię seks z ośmiornicą albo innym owocem morza??
Książkę "Opowieść o 47 Roninach" J. Allyn'a czytałem jakiś czas temu, i bardzo się mi podobała.
Teraz pytanie do kogoś, kto również czytał ksiażkę i obejrzał film. Czy warto iść na to do kina? Czy raczej mocno odbiega od treści ksiażkowej?
Chmiel bezapelacyjnie najlepszy vloger na YT. Niestety ostatnio ma jakąś trzy miesięczną przerwę. Wie ktoś co z nim jest?
konto usunięte
2014-01-18, 11:09
Jego dzieci muszą mieć zajebiscie, on tak ciekawie opowiada, że głowa mała.