

no ale ja p🤬le, widzę to już 3 raz na sadisticu -.- jedyna różnica w dacie
Odkopane, nie odkopane, widzę to pierwszy raz. I tak ma kurde być! Morał z jajem, takie właśnie rzeczy najszybciej zapadają w pamięci!
Nie było tego? Nie wierzę. Nie wierzę też, że jeszcze nikomu się szukać nie chciało.
Ale ja nie mówię, że było, bo mi się szukać nie chce, a warna też nie chcę.
Ale ja nie mówię, że było, bo mi się szukać nie chce, a warna też nie chcę.
podpis użytkownika
Dziewczynki zapraszam na pw

Tuborg to nie piwo. Przeterminowany Kubuś ma więcej procentów niż to :/
Piwo które nie jest piwem oraz pasztet prochowicki który nie jest już z prochowic a w szczególności nie jest pasztetem.

Sam ledwo wrocilem i musze powiedziec, ze poza zajebistym zarciem Karlovacko jest naprawde smaczne.
tommy30 napisał/a:
Tylko Polacy wiozą do Chorwacji piwo i pasztet...
K🤬a, c🤬jowszego piwa, niż te na Chorwacji chyba jeszcze nie piłem.
Niedawno wróciłem z wyjazdu i j🤬e karlovacko i ozujsko jest w kazdej knajpie i nic innego. Już wolałem pić tam jakieś radlery niż normalne bro. Sprawę ratował jedynie heineken, czy inny import...
Jak wróciłem do Polski, to nie mogłem mordy oderwać od perełki, czy harnasia