

A nie hemoroidy?
podpis użytkownika
"W Polsce są zazwyczaj dwa wyjścia z sytuacji: normalne i nadprzyrodzone. Normalne jest takie, że z nieba schodzą zastępy aniołów i robią za nas. A nadprzyrodzone - kiedy sami weźmiemy się do roboty."
im do szczęścia brakuje wzorca w stylu pierwszej polskiej pary - prezydenta i premiera w stylu słupskim.
Jak to mówią pedały
W dupie byłem
Gówno widziałem
W dupie byłem
Gówno widziałem
podpis użytkownika
Doskonały i nieomylny inżynier to taki, który unika drobnych błędów na drodze do wielkiej katastrofy.
Dobry koń to i po błocie pójdzie.
Widzisz źdźbło w oku bliźniego, a belki w swojej dupie nie zauważasz.
podpis użytkownika

Widzisz źdźbło w oku bliźniego, a belki w swojej dupie nie zauważasz.
Na przeszkodzie stoi im to, że są p🤬lonym wynaturzeniem i powinni się leczyć a nie ładować w dupy... tak, jestem homofobem, winię za to telewizję i ogólny pęd do promowania pedalstwa, które karzą tolerować a nie grzecznie namawiają dając wybór czy chcę tolerować czy nie...
podpis użytkownika
Przybyłem, zobaczyłem i oczom nie wierzę.

miler4403 napisał/a:
To ja klasykiem.
Dobry koń to i po błocie pójdzie.
To ja też p🤬lnę klasyka.
Pedał do kolesia:
-K🤬a, odkąd się zakochałem to nie mam czasu sie wysrać.
Lewatywa, gumka, dobry żel i można jechać.. przyjemnie i higienicznie.
Czyli sraczka jest dla homozwiązków tym samym co dla hetero ból głowy?
KrisCFC napisał/a:
Na przeszkodzie stoi im to, że są p🤬lonym wynaturzeniem i powinni się leczyć a nie ładować w dupy... tak, jestem homofobem, winię za to telewizję i ogólny pęd do promowania pedalstwa, które karzą tolerować a nie grzecznie namawiają dając wybór czy chcę tolerować czy nie...
Duży, żółty błąd ortograficzny, ale komentarz jak najbardziej popieram.