

Hulajp🤬dy wejdą jako nowe słowo powszechnie używane. Od teraz.
baronturbina napisał/a:
Hulajp*zdy wejdą jako nowe słowo powszechnie używane. Od teraz.
A i owszem ! A więc użyję nowego polskiego słowa , zatwierdzonego przez czcigodne gremium sadolowej braci :
Nic mnie tak w ostatnich latach nie wk🤬ia jak wszechobecne i panoszące się o każdej porze dnia i nocy na drogach i chodnikach Hulajp🤬dy !!!!!! Ha tfu na ten pomiot !!!
sqnk napisał/a:
ale przyfasolił ...
wtranżolił się w niego pierwszorzędnie, motyla noga.
To jest właśnie efekt praw wymyślanych przez debilnych socjal-biurokratów. Hulajnogarz zap🤬lał jak głupi, bo j🤬i socjaliści z wiejskiej go do tego namówili.

DzidaZawodnik napisał/a:
To jest właśnie efekt praw wymyślanych przez debilnych socjal-biurokratów. Hulajnogarz zap🤬lał jak głupi, bo j🤬i socjaliści z wiejskiej go do tego namówili.
Socjaliści nie mają z Tym nic wspólnego. Dołączyłem do grona hulajp🤬d 2 tygodnie temu na krótkie dojazdy do pracy w lecie. I potwierdzam, że stosunkowo łatwo się na tym zabić lub trwale okaleczyć. Do tej pory 2 razy się wyj🤬em na tym szatańskim urządzeniu i prawdopodobnie niedługo mnie tu zobaczycie

Ogólnie od kiedy pojawiły się hulajnogi elektryczne na wynajem. To człowiek widzi ile debili bez wyobraźni się panoszy po świecie, sam mało kilku nie potrąciłem, bo to albo na czerwonym wjeżdża na pasy albo pod samochód na pasach.