

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Wypadek jak wypadek może się zdarzyć, zagapienie itd. ale jak można być taką amebą, nie wie czy kogoś nie ma pod kołami i cofa na pełnej piździe
Byłeś kiedyś w takiej sytuacji? Jesteś pewny że nie zachował byś się równie dziwnie?
Intrygują mnie „kierofcy” z seri „ja mam zafsze i wszencie pierfszęsfo” przed pieszym na zasadzie -
Tu nie chodzi o to, że to są kierowcy samochodów. Pewna część społeczeństwa to ludzi, którzy z automatu, nie powinni prowadzić nawet taczki z obornikiem- i to nie z tego powodu, że brak im umiejętności kierowania pojazdem- ich mózg po prostu, nie potrafi przewidywać sytuacji na drodze.
Intrygują mnie „kierofcy” z seri „ja mam zafsze i wszencie pierfszęsfo” przed pieszym na zasadzie - to pieszy ma uważać, bo ja mam auto ważące ponad tonę. Chodzi głównie o takie sytuację jak na filmie powyżej. Gość przecina deptak nie upewniając się czy nie ma pieszych, rowerzystów, hulajgeistów itd. Mieszkam w centrum miasta i takie sytuacje są nagminne. Bez refleksji wielu wyjeżdża z bramy kamienicy wprost na trotuar nie upewniając się czy nie ma pieszego, przed samym nosem zajeżdżają chodnik żeby zaparkować, przecinają przy zjeździe w boczną uliczkę. Sam sporo jeżdzę i dziwię się tym kierowcom, że mają tyle ignorancji i pewności, że pieszy zdąży zareagować.
Ja tu nie widzę żadnego pieszego. Różnica jest taka, że pieszy porusza się około 5 km/h, więc wystarczy ogarnąć wzrokiem kilka metrów z jednej i z drugiej strony. Hulajnoga, czy rower to już 30 km/h, więc trzeba wyglądać znacznie dalej. Dlatego przepisy zrównujące hulajnogi z pieszymi (według PiSu hulajnoga to urządzenie wspomagające ruch pieszych, a nie pojazd) są idiotyczne.
Chyba ciepli ci koledzy byli na tej hulajce...

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie