

dałem radę, całe cztery razy...później włączyłem i też spoko
Tylko, że mózg też ma metody, żeby zjeść ciastko i je mieć, podwiąże se nasieniowody i mogą sobie k🤬a chcieć.

podpis użytkownika
Geny mi w mózgu namieszały, żebym odczuwał wolę bożą, c🤬jki se wykombinowały, że tym sposobem się rozmnożą.Tylko, że mózg też ma metody, żeby zjeść ciastko i je mieć, podwiąże se nasieniowody i mogą sobie k🤬a chcieć.


Nawet sparaliżowane dzieci cieszą się życiem. Ot, sztuka adaptacji.
mandaryyynka napisał/a:
Nawet sparaliżowane dzieci cieszą się życiem. Ot, sztuka adaptacji.
heheszki się skończą jak bateryjka wysiądzie

podpis użytkownika
Geny mi w mózgu namieszały, żebym odczuwał wolę bożą, c🤬jki se wykombinowały, że tym sposobem się rozmnożą.Tylko, że mózg też ma metody, żeby zjeść ciastko i je mieć, podwiąże se nasieniowody i mogą sobie k🤬a chcieć.
ani razu nie "smiechłem"
Nie chodzi o to ,że to dziecko jest inwalidą tylko o to ,że Cie nie zripostuje.
To tak jakby wp🤬lić słabszemu bez powodu.
Nie chodzi o to ,że to dziecko jest inwalidą tylko o to ,że Cie nie zripostuje.
To tak jakby wp🤬lić słabszemu bez powodu.



ATOMOWYANDRZEJ napisał/a:
ani razu nie "smiechłem"
Nie chodzi o to ,że to dziecko jest inwalidą tylko o to ,że Cie nie zripostuje.
To tak jakby wp🤬lić słabszemu bez powodu.
![]()
Ja tam podziwiam rodziców, że wykombinowali jak zapewnić dziecku odrobinę normalności.
Poza tym wygląda to komicznie



Może to trochę sadystyczne, ale ja bym nie chciał nieuleczalnie chorego dziecka. Co taka osoba ma z życia? No kompletnie nic no może ktoś je kocha fakt ,ale ile można 24h/7 zajmować się kimś kto do końca życia się nie usamodzielni. Przecież aborcja jest legalna. A później ludzie maja pretensje ,że państwo za mało loży. Rozumiem jak ktoś się urodzi bez rąk albo nóg bo oni jeszcze nadrobią to tymi drugimi kończynach które maja.