

Koleżanka z pracy opowiadała,że jak piorun walnął gdzieś nie daleko to pod jej stopami normalnie poszedł ogień! Od tamtego czasu boi się burzy i muszę ją trzymać za cycki żeby ją uspokajać.
Może nie wydaje się to takie oczywiste, ale można by spokojnie wskoczyć na tę huśtawkę i się pobujać oglądając z bliska te łuki elektryczne, bez utraty życia czy zdrowia
Jedyny warunek aby w jednej chwili nie dotykać jednocześnie huśtawki i ziemi. No chyba, że to nie była zwykła linia, tylko wysokie napięcie (powyżej 100kV), to wtedy moment siadania niestety nie byłby zbyt przyjemny


Ktoś będzie płakał jak rachunek za prąd przyjdzie

podpis użytkownika
"Jestem głosem, który powtarza ci, że jesteś nikim"

Słyszałem już o krześle elektrycznym ale huśtawka to coś nowego ... to tak żeby przy egzekucji było weselej ??


Czesiek z Wieskiem jeszcze by trawe woda polewali zeby rosowki szybciej wyszly, bo rano na ryby...
huśtawka dla teściowej... mamusią idzie odpocznie w ogrodzie na huśtawce ja zaraz przyniosę herbatę. He he he he
podpis użytkownika
już raz mnie zaprosili.