

W sumie to wolałbym dwa tygodnie w niemieckim więzieniu niż w polskim szpitalu.
siwybis napisał/a:
W sumie to wolałbym dwa tygodnie w niemieckim więzieniu niż w polskim szpitalu.
Z muslimami ?
O c🤬j to trzeba mieć j🤬ego pecha....
ale 2 tygle wolnego jak swoje bierze chyba sam skocze pod granice z czechami akurat mam jakieś 2km od niej...


A ja się kiedyś piekliłem, gdy musiałem nadrobić prawie 40 kilometrasów przez c🤬jowo wybrany zjazd na S7 w okolicach Kielc, w czasach, kiedy jeszcze "es-siódemka" była w budowie...



siwybis napisał/a:
W sumie to wolałbym dwa tygodnie w niemieckim więzieniu niż w polskim szpitalu.
Kwarantanna jest w domu.
PowerBoBass napisał/a:
Skoro tam mieszkasz to tak.
Tam się urodziłeś?
A pajace co do niemiec chodzą pracować stoją przy granicy w wielkich kolejkach, kaszle jeden na drugiego i żadnej kwarantanny nie mają.