

Trzeba patrzeć pod nogi. Równie dobrze mógł nadepnąć na szypę, którą ma za plecami i se rozp🤬olić łeb.
Trzeba patrzeć pod nogi. Równie dobrze mógł nadepnąć na mordę swojej zj🤬ej żony...
Kacapska propaganda doprowadziła do tego, że nawet jak (przez przypadek) powiedzą prawdę to im nie uwierzę.
podpis użytkownika
J🤬 ruskie onuce bez litości.Kacapska propaganda doprowadziła do tego, że nawet jak (przez przypadek) powiedzą prawdę to im nie uwierzę.
C🤬j babie w dupę, ale ten koleś to jakiś debil patentowany.
Na porządnej budowie to by się na pierwszej leżącej butelce zabił.
Majstry wysokościowe na rusztowaniach piją i żyją.
Na porządnej budowie to by się na pierwszej leżącej butelce zabił.

Majstry wysokościowe na rusztowaniach piją i żyją.

Heliar napisał/a:
Wkręcik w stopę wlazł
miałem kiedyś nieprzyjemność stanąć w podobnej sytuacji ale na gwoździu. Dość głupie uczucie.
to tylko wygląda na przypadek, na bank to zaplanowała, baby takie są
Halman napisał/a:
miałem kiedyś nieprzyjemność stanąć w podobnej sytuacji ale na gwoździu. Dość głupie uczucie.
To gdzieś ty był?
Tak to jest jak się w odpowiednie buty nie chce zainwestować xD
P.s. Sam dopiero po 3 gwoździu kupiłem
P.s. Sam dopiero po 3 gwoździu kupiłem

Halman napisał/a:
miałem kiedyś nieprzyjemność stanąć w podobnej sytuacji ale na gwoździu. Dość głupie uczucie.
Raz po kilku browarkach przy ognisku nadepnąłem na rozgrzany do czerwoności gwoźdz piętą. Przez podeszwę przeszło jak masło a masa ciała zrobiła to że wbiłem go sobie w piętę. Nigdy takiego bólu nie czułem jak wtedy. Antybiotyk i tydzień chodzenia na palcach
Coś poj🤬em w tłumaczeniu