

Ale trzeba być zj🤬ym żeby rzucać butelkami w restauracji, co trzeba mieć w głowie żeby robić takie rzeczy
pazuzu napisał/a:
co trzeba mieć w głowie żeby robić takie rzeczy
nic czyli być rosjaninem...
Halman napisał/a:
nic czyli być rosjaninem...
Takich głupków nigdzie nie brakuje.
donkapusta napisał/a:
Takich głupków nigdzie nie brakuje.
Alkohol robi sobie nawet z najbardziej ogarniętymi ludźmi to pomyśl co się dzieje z tymi mniej bystrymi..
W końcu zażyją kąpieli. Podobno do dziś nie wiedzą co to wanna. Tak samo jak ukry.
mnie bardziej rozp🤬ala to czemu ta szyba nie byla hartowana tylko zwykla

encoder178 napisał/a:
mnie bardziej rozp🤬ala to czemu ta szyba nie byla hartowana tylko zwykla
Uderzył blisko górnej krawędzi i wystarczyło nawet na hartowane.
Miałem sytuację w robocie jak hartowana szyba 2.80x1 metr dosłownie wybuchła jak przy demontażu gość uderzył nią o podłogę z wysokości centymetra. Nie pękła, ale dosłownie wybuchła tak, że klamkę od tej szyby znalazłem kilka metrów dalej.
Bul_od_bytu napisał/a:
Uderzył blisko górnej krawędzi i wystarczyło nawet na hartowane.
Miałem sytuację w robocie jak hartowana szyba 2.80x1 metr dosłownie wybuchła jak przy demontażu gość uderzył nią o podłogę z wysokości centymetra. Nie pękła, ale dosłownie wybuchła tak, że klamkę od tej szyby znalazłem kilka metrów dalej.
wszystko spoko tylko szkło hartowane nie pęka, a rozwala się na drobny mak
encoder178 napisał/a:
wszystko spoko tylko szkło hartowane nie pęka, a rozwala się na drobny mak
Chyba właśnie to się stało. Jeśli jest hartowane i klejone to pęknie na milion części, ale zostanie w jednym kawałku
encoder178 napisał/a:
wszystko spoko tylko szkło hartowane nie pęka, a rozwala się na drobny mak
Czyli tafla szkła pęka rozwalając się w drobny mak 😂
d-_-bE.Prigozhin61 napisał/a:
Czyli tafla szkła pęka rozwalając się w drobny mak 😂
szklo hartowane w czasie produkcji bylo poddane takiemu stresowi, ze nie da sie go ani przeciac, ani nic bo się od razu rozsypie. Siatka cząsteczek jest tak ułożona w tym szkle, że pęknięcie oznacza całkowite rozpadnięcie się wszystkich wiązań lawinowo w jednym momencie w przeciwieństwie do zwykłego szkła, gdzie cząsteczki zastygły w całkowitym chaosie. W takim zwykłym szkle to możesz je nawet zarysować, jebnąć z łokcia i przeciąć w miejscu obrysowania. Tego nie zrobisz na szkle hartowanym bo od razu eksploduje, jezeli uda ci się jakimś cudem je zarysować.
Więc w skrócie - to co się stało na filmiku to reakcja zwykłego szkła na stres. Nawet, gdyby szkło hartowane było klejone, to po zniszczeniu nie byłoby przezroczyste, a bardzo popękane. W montażu szkieł hartowanych krawędzie się maskuje lub obudowywuje, aby nie wystawały i aby szkło nie mogło "wybuchnąć" po uderzeniu w nie. Zniszczenie szkła hartowanego byłoby bardzo widowiskowe, a woda nagle wylałaby się z każdej strony, a nie przez dziurkę. Więc tak, nie ma c🤬ja, że to było szkło hartowane. Zwykłe grubsze szkło które ktoś rozbił butelką (ciężko byłoby to zrobić na szkle hartowanym bo mozesz nawet na nim stać i skakać)