

Za otwartą szybę szacun. Jeszcze by się woda do środka nie wlała.
Wysiadł na chwilę wylać wodę z butów.
Po czym wskoczył, odpalił silnik i wyjechał z rzeki. To LandCruiser
Po czym wskoczył, odpalił silnik i wyjechał z rzeki. To LandCruiser

Wydaje mi się że ma problemy z wiązką elektryczną. Przerywacz na kierunkowskazie pracuje 2x za szybko. Za głęboko topił i jeżeli silnik był uruchomiony to woda dostała się przez snorkel do kolektora ssącego poprzez filtr powietrza. Teraz niezbędne będzie osuszenie układu dolotowego.
A ja slyszalem teorie ze im lepsza terenowka tym dalej trzeba po nią jechac traktorem. Cos w tym jest chyba
Res0r napisał/a:
Wydaje mi się że ma problemy z wiązką elektryczną. Przerywacz na kierunkowskazie pracuje 2x za szybko. Za głęboko topił i jeżeli silnik był uruchomiony to woda dostała się przez snorkel do kolektora ssącego poprzez filtr powietrza. Teraz niezbędne będzie osuszenie układu dolotowego.
Czyli, mówiąc fachowo, coś się zj🤬o
Res0r napisał/a:
Wydaje mi się że ma problemy z wiązką elektryczną. Przerywacz na kierunkowskazie pracuje 2x za szybko.
Zaś tylną żarówkie ma spaloną.
Nie jestem specem od tego typu jazdy ale z angielskiego 'off-road' czyli poza drogą - stwierdzam definitywnie że akcja odbywa się poza drogą
vladok napisał/a:
Przez chwilę nawet próbował ustawić dziobem do fali...
Sztormował. Widać urodzony w Łebie

Jak to pewien Piotr, kabareciarz z Warmii mawiał:
"Im lepszy samochód terenowy tym dalej trzeba po niego jechać traktorem."
"Im lepszy samochód terenowy tym dalej trzeba po niego jechać traktorem."