Niewiele brakowało a poszłaby czołówa. Czujność kierowcy z naprzeciwka i wyhamowanie do zera dała mu drugie życie.
A w BMW standardowo jakiś wieśniak bez mózgu.
..........
i będzie stare dobre przysłowie:
--jeździł wilk razy kilka
...przejechali i wilka...
.........
F................n
2014-08-17, 17:10
szkoda że tą bravką tajniaki nie jechały
pewnie ostro sportowe 2.0/1.8 albo super sportowe 2.0d.
pojeby z kompleksem malego motorku.
N................a
2014-08-17, 18:32
Cytat:
A w BMW standardowo jakiś wieśniak bez mózgu.
Co jeśli kierowcą był mózg bez wieśniaka ?
P................M
2014-08-17, 18:34
Burak w BMW po zapierdziałym niemcu !!! Ot co
jaki ciul
podpis użytkownika
Bóg zesłał mnie na Ziemię, żebym wk🤬iał ludzi
B................3
2014-08-17, 19:31
za to powinien być taki mandat żeby się gość przez rok pozbierać nie mógł.
Wracając z nad morza mój szwagier miał podobną sytuację. Jakiś pajac wziął się za wyprzedzanie na podwójnej ciągłej i mało szwagra do rowu nie zepchnął. Jadąc jakieś 70m za nim kląłem tego debila, gdyż widziałem całą sytuację. Na jakimś skrzyżowaniu zrównał się z nim i miał pretensje, że ten nie hamował, żeby go wpuścić. Czekałem na rozwój sytuacji a'la filmy z rosyjskich dróg. Gdyby wysiadł z samochodu, to już by nie dał rady do niego wsiąść.
PS. Pozdro dla j🤬ego polaczka w Oplu Vectra kombi na włoskich numerach, który jechał w sobotę ok. 17 koło lotniska w Modlinie.
PS2. Pozdrawiam cię c🤬ju również w imieniu kierowcy i pasażerów Opla Corsy, z którym o mało co nie miałeś czołówki.
t................z
2014-08-17, 21:11
@up do pierwszego PS - A ty to kto niemiecki szejk z corsy ?
Ja to k🤬a nie wiem. Takiego debila stać na taki samochód? Kto mu dał pracę i godne zarobki? W tym kraju to norma jesteś upośledzony - zarabiasz dużo
Takich sytuacji niestety są w polsce dziesiątki, po podpisie mam wrażenie że autor ma jakieś straszne kompleksy do BMW...
d................t
2014-08-17, 21:26
Sam lubię jeździć szybko, ale zawsze z głową.
Mam nadzieję, że ten gość rozjebie się na drzewie (czego serdecznie mu życzę), zanim zabije nasze żony/dziewczyny, dzieci, rodziców.
Nie, nie życzę mu śmierci, czy kalectwa (bo tego nie lubię życzyć nikomu), życzę mu solidnego dzwona, tak żeby się opamiętał.