




A co do pana Bozi to dla tych wierzących takie pytanie realne, gdzie był jak był Hitler i dymał polaków, ćwiartował, testował jakieś chemikalia itp. i ludzie ginęli w agonii? ż🤬dzi też ginęli, przecież Jezus był ż🤬dem. Też dlaczego katolicy, chrześcijanie nie lubią ż🤬dów? Gdzie jest ten litościwy, ten WSZECHMOGĄCY Bóg gdy matkom umierają dzieci? gdzie jest ten Bóg wszechwyjebańszy gdy niewinni ludzie umierają w męczarniach? gdzie jest gdy źli trzęsą tym światem? I teraz odpowie wierzący, że Bóg ma w tym swój plan<hahaha>. Ok temat religii to kwestia indywidualna tak to wyrażę w wersji soft, choć myślę trochę inaczej to staram się być tolerancyjny dla ludzi oderwanych od rzeczywistości:). Ale żyje się łatwiej patrząc przez różowe okulary i wierząc zarazem w wyimaginowanego wszechmocnego przyjaciela, który zawsze pomaga. Ja jako niewierzący poproszę wierzących tych, którzy uważają, że ich wersja jest dobra/epsza/prawdziwa żeby powiedzieli temu u góry, żeby zrobił porządek w tym gównianym świecie i zrobił porządek z tymi k🤬ami spasłymi, które dymają cieżko pracujących ludzi i napwają się złym bogactwem kosztem coraz biedniejszych. Weźcie przekręćcie do niego, żeby ogarnął ten burdel:), jeśli nagle nastanie na świecie pokój w ciągu tygodnia to uwierzę, że jest. Ale tak poważnie to po c🤬ju się coś zmieni na dobre;).



P.s. jeśli uważasz, że myślisz to co chcesz itp. itd. i jesteś wolny. To dam ci przykład. Boisz się pająków, i różnego robactwa, jesz mięso krowy na przykład, nie jesz psa, bo to twój pupil i obrzydliwe byłoby zjedzenie psa, a nawet byś zwymiotował jakbyś się dowiedział, że akurat takie mięso zjadłeś przed chwilą. I wydaje ci się, że to twoje zdanie. Więc w innych krajach/kulturach jedzą pieczone robaki i zajadają się nimi podobnie jak psami, a w innym zaś kraju za krowe by ci łeb uj🤬i;). Dla innych ludzi dziwne jest nie jedzenie psa czy jedzenie krowy, gdy robaki są tak smaczne i chrupiące. Dalej myślisz, że jesteś wolny? jedna żona, cel życia, praca, praca, praca, dziecko, żona, grób. Nie zdradzaj, bo to zło. W innych religiach możesz mieć wiele żon i to nie zdrada-dziwne. Ale inni ludzie są tacy sami jak ty, a zupełnie inaczej postrzegają dobro i zło i pytanie, które dobro i które zło jest to lepsze? i dlaczego dla nich dobro inaczej wygląda niż dla ciebie chrześcijaninie? NIestety ludzie są karmieni tak informacjami, a w zasadzie ich masą by nie myśleli, a przyjmowali do wiadomości:), takimi ludźmi łatwiej sterować

Poniosło mnie trochę, ale akurat temat jest konkretny i skłaniający do przemyśleń. Tutaj raczej większość "łebków" może napisać "p🤬lisz", bądź "za długie do czytania", ewentualnie "gówno wiesz w dupie byłeś". A że wiem trochę więcej od przeciętnego zjadacza chleba z margaryną to tekst ma charakter informacyjny i dający tylko do myślenia:). Nie będę się dochodził, sprzeczał, komuś wp🤬lał jakichś jazd itp. Każdy ma swój mózg, tylko niektórzy mają zj🤬y rozrusznik;).
A czy ktoś tego chce czy nie to i tak nawet myśląc obiektywnie i realistycznie nie oderwie się od systemu. Żyjemy na pewnych zasadach między sobą i każde wyrwanie się z systemu będzie napiętnowane w różnoraki sposób









Łatwiej i swobodniej się umiera gdy się w te bajki wierzy. Świadomość społeczeństwa to wróg interesów, robi się tak, żeby zarobić i wcisnąć bzdury ludziom, podobnie działa kościół, wszystko z chęci posiadania-szatan kusi wszystkich i mu to k🤬a wychodzi.
P.s. Carol poczytaj sobie co napisałem "tępy c🤬ju/bądź c🤬o" zanim wrzucisz wszystkich do jednego wora. Jak masz mózg-to go włącz a następnie się wypowiadaj

A tak poza tym widzę, że tępym c🤬jom bądź c🤬om nie chce się czytać tego co pisałem


A propos świadomości i kwestii własnego wyboru to polecam wyj🤬 kompa i telefon na śmietnik, bo macie na rękach krew niewinnych ciężko pracujących ludzi, a jeśłi nie wiecie o czym piszę to dokopcie się tematów gdzie i jak się pozyskuje surowce do produkcji podzespołów ... [reszta p🤬lenia].
Tak masz rację. Ludzie mają to w dupie. Nikomu nie chce się tego czytać bo to nie strona moralizatorska tylko strona, na której ludzie się odchamiają. Także [słowo, za które otrzymuje się warna].

A tak poza tym widzę, że tępym c🤬jom bądź c🤬om nie chce się czytać tego co pisałem![]()
Pierwsze zdanie mi wystarczyło bezmózgowcu żeby stwierdzić, że nie opłaca się czytać reszty tych fekaliów, które wylałeś na forum.

podpis użytkownika
Chciałbym rozeznać się w sobie, póki nie będzie za późno.





A Zeitgeist oglądałem i polecam w YT wpisać "Spisek żarówkowy - nieznana historia zaplanowanej nieprzydatności" niestety nie da się wrzucić filmu dłuższego niż 20min. Niebawem będzie INDECT, niedawno ACTA i to wszystko dla naszego dobra

P.s. proces wychowania ma na celu usystematyzować współżycie międzyludzkie na określonych zasadach, A religia ma nam stworzyć iluzję bezpieczeństwa i zatkać pewne klapki w głowie. Bo ludzie wierzący mają ograniczoną elastyczność, mają klapki na oczach i postępują według pewnych określonych zasad-ale to kwestia wyboru. Choć wierzący nawet wpajają sobie iluzję wiary, bo niby wierzą, ale grzeszą i wybierają sobie nakazy, których będą przestrzegać, a których nie, a przecież to Bóg nakazuje to nie można sobie wybierać, albo się wierzy, albo nie to takie sranie w banie i oszukiwanie siebie i innych. Dz🤬ki i złodzieje noszą krzyżyki na szyi , gdyby Bóg istniał to krzyżyk powinien im się wypalić na ciele. Ja do wierzących nic nie mam, ci "wierzący" mają więcej agresji i chamstwa niż ja-taki paradoks. No cóż dla kontrastu muszą być też idioci i niestety jest ich przytłaczająca ilość


Czyli, ze proces wychowania, czy jest zjawiskiem ograniczajacym nasza wolnosc?
Jakie to odkrywcze...chyba dzisiaj nie usne.
Podjąłeś decyzję o chrzcie, chodzeniu do kościoła, nauce religii? Podjąłeś decyzję czego chcesz się uczyć, a czego nie? Sam się nauczyłeś co "wypada" a co nie? Mówisz zawsze ludziom "dzień dobry" , ustępujesz starszym itd. zrobiłeś tak dlatego, że coś przemyślałeś czy dlatego, że zostałeś tego nauczony? pomyśl zanim napiszesz-polecam, to działa .
Tak masz rację. Ludzie mają to w dupie. Nikomu nie chce się tego czytać bo to nie strona moralizatorska tylko strona, na której ludzie się odchamiają. Także [słowo, za które otrzymuje się warna].
Fakt, jak też pisałem, że chyba mnie poj🤬o, że tak się rozpisałem-przyznaję się, mój błąd



Religia + prawo to doskonałe połączenie nie rób źle bo piekło + wiezienie. Ale system nie wymyslił wiary, no bez przesady.
Hmm co było pierwsze? prawo czy religia? Jezus był 2012 lat temu, czy przypadkiem ludzkość nie istnieje "trochę" dłużej? -najpierw była agresja i siła, potem prawo(zakazy/kary), potem nakazy(religia itp.) ;wraz z rozwojem intelektualnym siła fizyczna też stawała się coraz mniej ważna i dlatego mądrzejszego chronią głupsi,ale silniejsi. Fakt-system "idealny" jak nie Bóg ci przyjebie to pójdziesz siedzieć






Indoktrynacja to jest w Korei Północnej. U nas jest jedynie delikatna sugestia i każdy myślący człowiek wybierze to co uważa, za słuszne.
"None are more hopelessly enslaved than those who falsely believe they are free"
Nie zrozumiales ani slowa z tego filmu. Albo nie chciales zrozumiec. Stawiam na to 2, co smuci mnie jeszcze bardziej gdyz jest to jawne i bezposrednie zaprzeczenie tego co wlasnie napisales.