

Indyjskie zabawy wiecznie na propsie... teraz jeszcze selfi z nadjeżdżającego pociągu
na torach,

Indie, kolej i nawet nie muszę odpalać żeby wiedzieć co się wydarzy
Oj tam, oj tam. Najwyżej będzie sobie walił drugą ręką.
Broń nie niosła wtedy zbyt daleko.
podpis użytkownika
Kiedyś ludzie byli sobie bliżsi.Broń nie niosła wtedy zbyt daleko.

Jest szansa, że to przeżył. Wygląda, jakby zawadził ręką, nie głową.
smc napisał/a:
Nic mu nie będzie. Dojedzie następnym pociągiem.
Ale on miał bilety, swój i kamerzysty.
SmokPoracha napisał/a:
Ale on miał bilety, swój i kamerzysty.
Kamerzysta siedzi, odkąd Kruszwill go wj🤬 na minę.