

Chrzczą go zdrową wodą z Gangesu. Minister zdrowia brudnostanu udowodnił jego właściwości lecznicze.
Pewnie wyszedł ze szpitala po antybiotykoterapii i zaszczepiali mu naturalną flore bakteryjną bo organizm był wyjałowiony.
Halman napisał/a:
Inicjacja na hindusa...
Widać że nie znasz do końca ich obyczajów .. to nie żadna inicjacja, a po prostu "hinduski chrzest"
Tam się życie kręci wokół gowna i dotykania przewodów wys. napiecia
Najlepsze jest to, że tam wszyscy nurzają się w tym gównie, którym go oblali. Poprzytulali się żeby aromat wszedł w łachy