

Dziś syneczku, tak jak ja przed laty, spójrz w tę studnię przeszłości. Co w niej widzisz?
- Kupę
- Tak... to jest kupa. To jest odpowiedź. Od tysięcy lat wszystkim cywilizacjom, kulturom i religiom, wielkim wojnom i rewolucjom, najwybitniejszym ludziom na świecie zawsze towarzyszy kupa. Teraz rozumiesz... to jest życie. Mnie oszukasz, przyjaciela oszukasz, mamusię oszukasz, ale życia nie oszukasz. Dlatego zrozumiałem... zrozumiałem, że będę produkował sedesy, a my zostaniemy królami życia mój synu...
- Kupę
- Tak... to jest kupa. To jest odpowiedź. Od tysięcy lat wszystkim cywilizacjom, kulturom i religiom, wielkim wojnom i rewolucjom, najwybitniejszym ludziom na świecie zawsze towarzyszy kupa. Teraz rozumiesz... to jest życie. Mnie oszukasz, przyjaciela oszukasz, mamusię oszukasz, ale życia nie oszukasz. Dlatego zrozumiałem... zrozumiałem, że będę produkował sedesy, a my zostaniemy królami życia mój synu...


Do pewnego momentu będzie się też cieszył grzybiarz co założy, że pod mchem prawdz🤬k wyrasta.
Możemy się czuć intelektualnie wyróżnieni rozumiejąc, że śmieci wyrzuca się do śmietnika, niedopałków papierosów nie wyrzuca się przez okno samochodu czy z balkonu na taras sąsiada poniżej, nie hałasuje się w bloku całej nocy umilając innym bezsenność ., nie maluje się fasad niesowich budynków, nie podkleja gumą do żucia siedzeń w komunikacji, sra w lesie nie zakopując swojego gówna, nie pierdzi w towarzystwie .... ...... .... , myje zęby po posiłkach.
donkapusta napisał/a:
Możemy się czuć intelektualnie wyróżnieni rozumiejąc, że śmieci wyrzuca się do śmietnika, niedopałków papierosów nie wyrzuca się przez okno samochodu czy z balkonu na taras sąsiada poniżej, nie hałasuje się w bloku całej nocy umilając innym bezsenność ., nie maluje się fasad niesowich budynków, nie podkleja gumą do żucia siedzeń w komunikacji, sra w lesie nie zakopując swojego gówna, nie pierdzi w towarzystwie .... ...... .... , myje zęby po posiłkach.
czyli po prostu białymi, cywilizowanymi ludźmi

To jedna z najmądrzejszych instrukcji, jaka zobaczyłem.
Dość mam papierzaków w lesie, jak nawet palcami można własne gówno zagrzebać.
Niestety, elektoratu ś.p. Leppera czy PiS sie niczego nie da nauczyć...
Dość mam papierzaków w lesie, jak nawet palcami można własne gówno zagrzebać.
Niestety, elektoratu ś.p. Leppera czy PiS sie niczego nie da nauczyć...
Szkoda, ze nie znalazłem takiej instrukcji, kiedy nocowałem w lesie. Zasrany papier i chusteczki wiozłem do najbliższego kosza na śmieci w szczelnym worku. Gówno zostawiłem grzybiarzom.
A skąd ja wezmę srajtaśmę w środku lasu? Powinni wyjaśnić czym mam dupę podetrzeć.
luxpiotr napisał/a:
A skąd ja wezmę srajtaśmę w środku lasu? Powinni wyjaśnić czym mam dupę podetrzeć.
to mi przypomniales z dziecinstwa male zdarzenie, widze na trawie kasa jeszcze wtedy te stare setki byly przed waloryzacja, zanioslem do sklepu juz nie pamietam co za to se kupilem-zapomnialem napisac ze ktos uzyl banknotow jako wycierajki ;0
podpis użytkownika
przewiduje smierc i zniszczenie, lubie te wydarzenia ogladac w tv albo internetach. Nikogo nie ostrzegam aby nie zaburzac moich fantazji, oraz kontiunum czasoprzestrzennego.