18
104
Inżyniery mają teraz ramadan (ichni post) więc łatwo się irytują ale i są bardziej potulni.
Standardy za wysokie, to teraz muszą sprowadzić wszystko do swojego poziomu. Nic dziwnego, że wk🤬ieni jak tyle z tym roboty. Na przykład wchodzą do kibla, a tam porcelana i srajtaśma jak przecież u nich w kraju sra się do latryny i podciera ręką.
Stac🤬Joness napisał/a:
Inżynierowie chcieli przemeblować ten lokal po swojemu.
Nie mieli opony na łańcuchu do bujania i automatu z bananami. Powód gniewu zrozumiały.
dziewczynka superman niczym kaptain sweden powinna zabrać się za ich kiełbasy oprawić je to by się uspokoili
Wypuszczasz dzicz na salony to pogódź się z tym, że będziesz miał chlew.
podpis użytkownika
Wszystkie moje komentarze to sarkazm. Proszę nie traktować tego poważnie. Jest to tzw. czarny humor.
Kriski napisał/a:
Inżyniery mają teraz ramadan (ichni post) więc łatwo się irytują ale i są bardziej potulni.
Cały dzień o wodzie i kozie.
Jak to jest, że tam, gdzie inżynierzy, to zawsze syf jest?