

haha i myli łapki
Wirus rozj🤬y, padł ze śmiechu.
podpis użytkownika
Życie to zupa, a ja mam widelecNie jeżdzę MPK, ale w innych publicznych miejscach zapach Polaków mnie poraża.
Bynajmniej negatywnie
A ja myslalem, ze tylko polacy sa tak glupi, zeby myslec, ze mycie/dezynfekcja dloni wystarczy....
Nikt nie powiedzial ze wystarczy, ale na pewno zmniejszy szanse na roznoszenie sie wirusa wielokrotnie. Widac ze w swoim poscie opisales grupe Polaków do ktorej sam nalezysz.
A ja się cieszę, że nawet "prawdziwi Polacy" się zaczęli myć.
Nie jeżdzę MPK, ale w innych publicznych miejscach zapach Polaków mnie poraża.
Bynajmniej negatywnie
K🤬A bynajmniej jest wzmocnieniem wyrazu NIE!
też się zaliczasz do tych "prawdziwych Polaków" co takich podstaw języka nie znają? rozumie że można mieć problemy z gramatyką czy ortografią ale jak się używa słów to chociaż że by wiedzieć co znaczą

K🤬A bynajmniej jest wzmocnieniem wyrazu NIE!
też się zaliczasz do tych "prawdziwych Polaków" co takich podstaw języka nie znają? rozumie że można mieć problemy z gramatyką czy ortografią ale jak się używa słów to chociaż że by wiedzieć co znaczą
"RozumieM", "żeby" razem...
Jesteś takim samym z🤬bem jak osoba, którą cytowałeś.
K🤬A bynajmniej jest wzmocnieniem wyrazu NIE!
też się zaliczasz do tych "prawdziwych Polaków" co takich podstaw języka nie znają? rozumie że można mieć problemy z gramatyką czy ortografią ale jak się używa słów to chociaż że by wiedzieć co znaczą
Trzeba było napisać , c🤬j ci w dupę i vice versa
A ja się cieszę, że nawet "prawdziwi Polacy" się zaczęli myć.
Nie jeżdzę MPK, ale w innych publicznych miejscach zapach Polaków mnie poraża.
Bynajmniej negatywnie
Bynajmniej oznacza " w najnajmniejszym stopniu " więc..
To nie do konca tak... po prostu ogladam tv i jak slysze p🤬lenie ze mycie rąk pomaga to mi sie chce smiac. Oczywiscie, ze lepiej myc niz nie myc, ale dajmy na to w takim autobusie wystarczy ze jeden kichnie chocby jechal sam i nie zatka otworow wentylacyjnych w czaszce i to wystarczy zeby rozniesc syfa na pol pojazdu. Na nastepnym przystanku wsiada babcia zadowolona ze zdezynfekowala reke przy wsiadaniu, lapie pozniej barierke lub cokolwiek innego a potem poprawia proteze bo mysle ze raczki sie swieca jak psu jajca... przynajmniej ja to tak widze, i prosze tu po mnie nie jezdzic