
👾
Zmiana domeny serwisu
- ostatnia aktualizacja:
2025-07-22, 21:51
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
25 minut temu

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany


A ja napiszę to, co sam zaobserwowałem: Każdy z nas widzi czasem jakiegoś pajaca, który szumi jak durny, śmieje się i ogólnie zachowuje jak debil chwaląc się przy tym, że "jarał". I to jest ćpun! Czyli dureń, który odkrył MJ i się zachłysnął tak, że się "udusi" społecznie. Poznałem jednak wiele inteligentnych, zajebistych osób palących trawę niemal codzień (nie taką od dila, który miiesza z gównem), które są normalne, jak trzeba, to potrafią sobie odmówić MJ, którym 90% z nas może pozazdrościć zdolności i inteligencji... Tak, ja jak najbardziej się do tych 90% zaliczam. Wiecie, co ich odróżnia od ćpunów? To, że dowiesz się o ich zamiłowaniu do MJ dopiero, gdy staniesz się ich dobrym znajomym. Bo to ich prywatna sprawa, a nie powód do obnoszenia się ze swoją "gangsterką" i "dorosłością" i "JP100%". Jak dla mnie to są prawdziwi palacze marihuany, a nie banda debili, która pali ścierwo z glikolem "bo tańsze i lepiej klepie". Ale niestety to ci ostatni kreują obraz ogółu...

Jak czytam wasze komentarze, to aż piwa mi się odechciewa pić ;x.
@evoola
Dobrze powiedziane.
Co do ćpania, to skoro ktoś sobie co jakiś czas przypali itd. to on jest ćpunem? Nie sądzę, patrząc z takiej perspektywy każdy człowiek co spróbował alkoholu jest alkoholikiem. Fakt, jeżeli palą dzień w dzień to są ćpunami inaczej się ich nie nazwie, tak jak inni są alkoholikami albo nałogowymi palaczami (papierosów). Wszystko jest dla ludzie, tylko z głową.
Kolega wyżej gdzieś tam pisał że marihuaną nie da się przećpac, czyżby? To chyba kolego tylko na mtv widziałeś trawkę albo z opowieści. Jak po każdym środku odurzającym będziesz miał schizy jeśli Twój organizm przyjme zbyt duża ilość. Poza tym to co zapodają w Polsce to jest jeden wielki syf, inaczej tego się nie da nazwać
@evoola
Dobrze powiedziane.
Co do ćpania, to skoro ktoś sobie co jakiś czas przypali itd. to on jest ćpunem? Nie sądzę, patrząc z takiej perspektywy każdy człowiek co spróbował alkoholu jest alkoholikiem. Fakt, jeżeli palą dzień w dzień to są ćpunami inaczej się ich nie nazwie, tak jak inni są alkoholikami albo nałogowymi palaczami (papierosów). Wszystko jest dla ludzie, tylko z głową.
Kolega wyżej gdzieś tam pisał że marihuaną nie da się przećpac, czyżby? To chyba kolego tylko na mtv widziałeś trawkę albo z opowieści. Jak po każdym środku odurzającym będziesz miał schizy jeśli Twój organizm przyjme zbyt duża ilość. Poza tym to co zapodają w Polsce to jest jeden wielki syf, inaczej tego się nie da nazwać



Obecnie marihuanę produkuje się z genetycznie zmodyfikowanych roślinek, które łatwo hodować w nawet najtrudniejszych warunkach. Prawdziwa konopia indyjska Cannabis sativa indica to drzewko o wysokości od 1,5-3m, rośnie na lekko zakwaszonej glebie, wymaga dużej ilości wody i światła słonecznego (klimat monsunowy). Natomiast marihuana produkowana jest z nie-wiadomo-czego, które rośnie do ok. 90-130 cm, zakorzenia się wszędzie (nawet w plastikowym granulacie) i potrzebuje niewielkie ilości światła. Bóg wie, czym to się podlewa. Skąd wiecie, czy w mieszance nawozów nie ma rozpuszczonych niebezpiecznych substancji? Wiem, wiem, narkotyki twarde to z reguły substancje nierozpuszczalne w wodzie, tylko w rozpuszczalnikach niepolarnych (organicznych). Ale badania wykazały, że produkowana obecnie marihuana zawiera ilość THC, kanabinolu i kanabidiolu ~10-20 razy większą od próbki z naturalnego, rosnącego dziko Cannabis, a także inne substancje (śladowe ilości) ekstazy czy amfetaminy. Nadal nie wiadomo, jak je tam wprowadzono (kwiaty są prawdopodobnie spryskiwane przed wysuszeniem).
THC to narkotyk miękki powiadacie... Tylko że nikt nie wie, iż WHO zrobiło podział na narkotyki miękkie i twarde TYLKO I WYŁĄCZNIE ZE WZGLĘDU NA STAN SKUPIENIA, nie na możliwość uzależnienia, jak myśli większość ludzi. THC (tetrahydrokannabinol) jest substancją psychoaktywną długo rozkładającą się w organizmie, także jeśli ktoś pali regularnie, czyli np. codziennie lub co dwa dni, może dojść do "przedawkowania", czyli tolerancji odwrotnej, coraz silniejszego działania substancji. Efekty są widoczne gołym okiem - chill-out, który jest głównym celem, dla którego pali się marysię, staje się całkowitym zobojętnieniem na rzeczywistość. Osoby palące tego nie zauważają, jednak można to opisać w ten sposób:
- tracimy chęć do robienia czegokolwiek
- przestaje nas obchodzić nasza pasja, hobby
- rzucamy np. pływanie czy grę na instrumencie
- gorsze wyniki w nauce
- niedotrzymywanie terminów w pracy
- totalna olewka wszystkiego
- wszystko zbywamy śmiechem (nawet tragiczne sytuacje)
- zawiechy i odpływanie, utraty pamięci (krytyczne stadium)
- synestezja zmysłowa (np. kurczak smakuje na niebiesko, a zapach kwiatu brzmi jak bzyczenie)
Można wymieniać w nieskończoność. Z człowieka robi się taki zombie wersja demo, mimo, że zdrowie jest w porządku. Nie ma efektów zagrażających bezpośrednio zdrowiu, ale psychice już tak.
Nie mam nic do palenia zioła, jednak po tym, jak straciłem kilku przyjaciół w ten sposób jestem raczej przeciwko akcji "sadzić, palić zalegalizować", a informacje wymienione powyżej to duży skrót tego, czego dowiedziałem się na wykładach, warsztatach i spotkaniach z pedagogami zajmującymi się młodzieżą uzależnioną od innych narkotyków.
sorry, że się powtarzam
THC to narkotyk miękki powiadacie... Tylko że nikt nie wie, iż WHO zrobiło podział na narkotyki miękkie i twarde TYLKO I WYŁĄCZNIE ZE WZGLĘDU NA STAN SKUPIENIA, nie na możliwość uzależnienia, jak myśli większość ludzi. THC (tetrahydrokannabinol) jest substancją psychoaktywną długo rozkładającą się w organizmie, także jeśli ktoś pali regularnie, czyli np. codziennie lub co dwa dni, może dojść do "przedawkowania", czyli tolerancji odwrotnej, coraz silniejszego działania substancji. Efekty są widoczne gołym okiem - chill-out, który jest głównym celem, dla którego pali się marysię, staje się całkowitym zobojętnieniem na rzeczywistość. Osoby palące tego nie zauważają, jednak można to opisać w ten sposób:
- tracimy chęć do robienia czegokolwiek
- przestaje nas obchodzić nasza pasja, hobby
- rzucamy np. pływanie czy grę na instrumencie
- gorsze wyniki w nauce
- niedotrzymywanie terminów w pracy
- totalna olewka wszystkiego
- wszystko zbywamy śmiechem (nawet tragiczne sytuacje)
- zawiechy i odpływanie, utraty pamięci (krytyczne stadium)
- synestezja zmysłowa (np. kurczak smakuje na niebiesko, a zapach kwiatu brzmi jak bzyczenie)
Można wymieniać w nieskończoność. Z człowieka robi się taki zombie wersja demo, mimo, że zdrowie jest w porządku. Nie ma efektów zagrażających bezpośrednio zdrowiu, ale psychice już tak.
Nie mam nic do palenia zioła, jednak po tym, jak straciłem kilku przyjaciół w ten sposób jestem raczej przeciwko akcji "sadzić, palić zalegalizować", a informacje wymienione powyżej to duży skrót tego, czego dowiedziałem się na wykładach, warsztatach i spotkaniach z pedagogami zajmującymi się młodzieżą uzależnioną od innych narkotyków.
sorry, że się powtarzam



Najzabawniejsze, że pan kac nigdzie nie napisał, że to efekt marihuany na tym filmiku tylko rzucił prowokatorskie zdanie "zaraz pojawią się obrońcy marihuany- nie oszukujcie się, też jesteście ćpunami!" a palacze oczywiście zlecieli się jak muchy do gówna i próbując usprawiedliwić siebie i swoją używkę.
Ktoś pisał że marihuana nie uzaleznia, gówno prawda THC uzależnia psychicznie co jest dużo gorsze od uzaleznienia fizycznego, które mija po stosunkowo krótszym czasie psychiczne pozostaje o wiele dłużej. Mówi sie ze alkoholikiem jest sie do konca życia, gdyż psychiczny nałóg zostaje. Jeżeli ktos nie pali z głową równiez sie uzalezni. Tymbardziej, ze w wiekszosci jak ktoś wspomniał jest to sztuczne gówno.
Jeżeli twierdzicie że THC szkodliwe nie jest pójdźcie na marsz za legalizacją i zobaczcie na te mordy z tępym wyrazem twrzy i swińskim chichotem.
Ktoś pisał że marihuana nie uzaleznia, gówno prawda THC uzależnia psychicznie co jest dużo gorsze od uzaleznienia fizycznego, które mija po stosunkowo krótszym czasie psychiczne pozostaje o wiele dłużej. Mówi sie ze alkoholikiem jest sie do konca życia, gdyż psychiczny nałóg zostaje. Jeżeli ktos nie pali z głową równiez sie uzalezni. Tymbardziej, ze w wiekszosci jak ktoś wspomniał jest to sztuczne gówno.
Jeżeli twierdzicie że THC szkodliwe nie jest pójdźcie na marsz za legalizacją i zobaczcie na te mordy z tępym wyrazem twrzy i swińskim chichotem.



Odezwał się PAN KAC na temat, który jest mu całkiem obcy. Chciałeś pokazać jaki to jesteś zajebisty negując filmik o jakimś ćpunie (który by the way nie palił marihuany tylko wziął jakiś inny bardzo mocny jak widać syf). Tylko szkoda, że podpiąłeś to pod marihuanę - wiedz, że ona nigdy tak nie działała, nie działa i nigdy tak działać nie będzie. Twój nick zaś mówi o tym, że trujesz swój organizm gorszą trucizną niż marihuana (czyt. alkohol)... Czysta głupota i brak znajomości tematu.
Oczywiście mogła to być z Twojej strony prowokacja, ale nawet jeśli to może ktoś to przeczyta i chociaż pozna zdanie innych.
TĘPIĆ GŁUPOTĘ!
Oczywiście mogła to być z Twojej strony prowokacja, ale nawet jeśli to może ktoś to przeczyta i chociaż pozna zdanie innych.
TĘPIĆ GŁUPOTĘ!
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie