33
666
Got napisał/a:
Zapewniam Cię, że są dużo bezpieczniejsze sposoby leczenia skaz krwotocznych tudzież hamowania krwawień niż podawanie pacjentowi jadów węży w jakichkolwiek dawkachW jadzie musiał znajdować się rodzaj silnego koagulantu. Ciekawe czy dałoby się to zsyntetyzować - lekarstwo przeciwkrwotoczne jak znalazł, oczywiście w dawce "homeopatycznej"
podpis użytkownika
21 = 3 * 7
sadystycznie bolesny napisał/a:
Sugestywne... Mogli jeszcze dodać do tego surowicę na sam koniec
Nie wiem, nie znam się... ale wydaje mi się, że reakcja tego jadu z krwią - jak na filmiku - jest raczej nieodwracalna.
Daboja łańcuszkowa, żmija łańcuszkowa (Daboia russelii) – wąż z rodziny żmijowatych.
Wąż ten żyje w południowo-wschodniej Azji: na subkontynencie indyjskim, na półwyspie indochińskim, w południowych Chinach i na Tajwanie. Z powodu ich bardzo efektywnego jadu i częstego pojawiania się w miejscach zamieszkanych przez ludzi, żmija ta jest uważana za najniebezpieczniejszego węża Azji Południowej, przypisywanych jej jest około 900 przypadków śmiertelnych rocznie.
Koaguliny -element jadu zwiększający krzepliwość krwi.
Wąż ten żyje w południowo-wschodniej Azji: na subkontynencie indyjskim, na półwyspie indochińskim, w południowych Chinach i na Tajwanie. Z powodu ich bardzo efektywnego jadu i częstego pojawiania się w miejscach zamieszkanych przez ludzi, żmija ta jest uważana za najniebezpieczniejszego węża Azji Południowej, przypisywanych jej jest około 900 przypadków śmiertelnych rocznie.
Koaguliny -element jadu zwiększający krzepliwość krwi.
Magik2501 napisał/a:
@jacekmatys
Masz ra cje!
eh napisałem fajnego posta a Ty żeś za mnie piwa zebrał hehe brawo!!