
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 1:23

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
POLAK_nie_polaczek napisał/a:
Jestem Ateistą, nie mam nic do żadnej religii, która nie morduje ludzi w imię swoich wierzeń i nie nakłania innych do wierzenia w to czego oni chcą. Osobiście nigdy nie nakłaniałem nikogo do Ateizmu i nie zamierzam, nawet widzę w tym plusy, kiedy wiara w Boga coś komuś daje dobrego. Nie chcę za to Islamu w Polsce, bo to nie wiara tylko choroba psychiczna, a ten kolo na filmie to jakiś Atol, z🤬b, ale na pewno nie Ateista. Dziękuję.
Edit: Dodam także, że Ateizm to nie religia, to światopogląd.
A znasz religie ktora nie morduje ? Chyba tylko buddyzm

Amplifa napisał/a:
A znasz religie ktora nie morduje ? Chyba tylko buddyzm
Buddyzm to zajebisty przykład



wielki szacun dla dziadka z transparentem, stoicki spokój, uśmiech i słucha co idiota ma do powiedzenia, piwo!

dyskusja na temat religii nie powinna mieć wogóle miejsca. Należy zakazać każdej ze skutkiem natychmiastowym.

POLAK_nie_polaczek napisał/a:
Edit: Dodam także, że Ateizm to nie religia, to światopogląd.
Religia to stosunek do szeroko pojętego sacrum. Jeżeli uważasz, że żadnego sacrum nie ma, to również jest formą religii, zwłaszcza, że jedynym na czym możesz oprzeć swój pogląd to wiara, gdyż nikt nie udowodnił naukowo, że Bóg nie istnieje. Dlatego nie wiele różnisz się od Ż__ów, Chrześcijan czy Muzumanów, gdyż oni też swój stosunek do Boga określają polegając na wierze. Jak wiadomo dowodów na istnienie Boga nie ma.

@up
Właśnie pomyliłeś mnie z Agnostykiem, jeśli nie wiesz dlaczego, to nie mamy o czym rozmawiać. Poprostu poczytaj sobie wcześniejsze posty. Bye.
Właśnie pomyliłeś mnie z Agnostykiem, jeśli nie wiesz dlaczego, to nie mamy o czym rozmawiać. Poprostu poczytaj sobie wcześniejsze posty. Bye.


patrząc wstecz to Polska od zawsze wierzy w tego jedynego Boga(nie umniejszając ateistom, bo fakt faktem rodzice was ochrzcili) i zawsze(moim zdaniem) będziemy narodem przeciwnym innym religiom. Po prostu mamy to we krwi.

POLAK_nie_polaczek napisał/a:
Edit: Dodam także, że Ateizm to nie religia, to światopogląd.
Ateizm to JEST religia bo WIERZYSZ w to że boga nie ma, a nie w niego nie wierzysz.
Jej, ale dyskusja się wywiązała. No cóż, z tym ateizmem jako formą wiary... to bardziej rodzaj jego interpretacji. Zacznijmy od tego, że ateizm sam w sobie jest już doktryną, która głosi, że boga, bóstw i rzeczy nadprzyrodzonych NIE MA z powodu braków dowodów. Jednak w przeciwieństwie do ateizmu agnostycznego (o którym wcześniej pisałem), ateizm zakłada że jeśli nie mamy dowodów na istnienie boga, itd. to znaczy, że to nie istnieje. To jest definicja ateizmu, który z resztą jest mniej elastyczny od ateizmu agnostycznego będącego formą agnostycyzmu, który uważa że nie możemy się dowiedzieć czy coś tam po drugiej stronie jest i czy ktoś nad nami czuwa, ale z braĸów dowodów uważamy, sądzimy, że nieczego tam nie ma (jednakże nie można być niczego pewnym na 100%). Ateizm jako przeciwieństwo teizmu opiera się na pewności, że nic tam dalej nie ma, co przez niektórych może być interpretowane jako wiara, ponieważ wiedza polegająca na tym, że coś nie istnieje, bo nie mamy na to dowodów jest... no sami sobie odpowiedzcie. Jeśli ktoś ma do tego co napisałem wątpliwości może sprawdzić wymienione definicje w encyklopedii.
Wcześniej sam uważałem siebie za ateistę do momentu gdy obejrzałem jeden z wywiadów z Carlem Saganem, w którym pięknie wytłumaczył, że ateizm dla człowieka nauki jest nielogiczny, bo przyjmuje założenie oparte na braku dowodów jako dogmat a nie pozostawia tej kwestii otwartej skoro nie możemy jej w jakikolwiek sposób zbadać.
Wcześniej sam uważałem siebie za ateistę do momentu gdy obejrzałem jeden z wywiadów z Carlem Saganem, w którym pięknie wytłumaczył, że ateizm dla człowieka nauki jest nielogiczny, bo przyjmuje założenie oparte na braku dowodów jako dogmat a nie pozostawia tej kwestii otwartej skoro nie możemy jej w jakikolwiek sposób zbadać.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie