



Polacy to by w 3 minuty zdążyli zaj🤬 obie lodówki a całą zawartość wychlać

w rosji po takiej akcji byłoby co najmniej 3 pociętych nożem a ekspedientka została zgw🤬cona przez psy dresów którzy myśląc że inne rzeczy też są za darmo op🤬lili by z towaru cały sklep i stacje benzynową 3 km dalej
A cioty brały po jednym piwie. Wstyd.
Ja bym brał ile by sie dało..
Ja bym brał ile by sie dało..

@chupacabra
K🤬a, jakie to polskie... innych w dupie i srać pod siebie...
K🤬a, jakie to polskie... innych w dupie i srać pod siebie...
Gimbusy z plecakami nie pomyślały, mogli ładować więcej...!
podpis użytkownika
Nie.

Przecież to w Polsce na meczu po euro. Piwo było dla dziennikarzy


Kiedyś czytałem o bodajże wigilii na zewnątrz, zorganizowanej przez Burmistrza Miasta. Na środku drogi rozstawioną stoły nakryte wszelkimi daniami. Jak tylko tłum ludzi obległ wokół tychże stołów, Burmistrz zechciał przemawiać i zaprosić do poczęstunku - wszystkie te dania były dla mieszkańców.
Niestety owa wigilia odbywała się w Polsce. Ci mądrzejsi nie muszą czytać dalej co się stało, wasze domysły są jak najbardziej słuszne.
A więc bana polaczków-cwaniaczków nie dała nawet kolesiowi rozpocząć przemówienia, gdyż zaczęli rozkradać stoły z wszelkich talerzy z żywnością i innych "wartościowych" rzeczy :sic: . Był nawet filmik na YouTube, tuż przed przemówieniem, w którym widać starą raszple w futrze, jak pakuje pojemniki z żarłem do torby.
K🤬a, zwierzęta.
Niestety owa wigilia odbywała się w Polsce. Ci mądrzejsi nie muszą czytać dalej co się stało, wasze domysły są jak najbardziej słuszne.
A więc bana polaczków-cwaniaczków nie dała nawet kolesiowi rozpocząć przemówienia, gdyż zaczęli rozkradać stoły z wszelkich talerzy z żywnością i innych "wartościowych" rzeczy :sic: . Był nawet filmik na YouTube, tuż przed przemówieniem, w którym widać starą raszple w futrze, jak pakuje pojemniki z żarłem do torby.
K🤬a, zwierzęta.
Józef Ka. napisał/a:
Był nawet filmik na YouTube, tuż przed przemówieniem, w którym widać starą raszple w futrze, jak pakuje pojemniki z żarłem do torby.
Potem pewnie i tak wyp🤬oliła. No ale co tam, za darmo to za darmo.
podziwu jestem kultury spokojnego oprózniania lodówki. U nas by było tak jak w hipermarketach promocja prawo dżungli najsilniejszy wygrywa

co za buraki, zamiast wziąć sobie po dwa to łapią tyle ile się da, jakie to to k🤬a smutne