23
261
ehh... dupa, a nie Haker - zwykły złodziej tylko, że kumaty w socjotechnice i łamaniu zabezpieczeń (W sumie, metasploit polega tylko na wybraniu odpowiedniego exploita, wykorzystującego luki w zabezpieczenaich danego softu - nie jest to żaden wyczyn)
Czemu się czepiam ? Bo prędzej czy później i tak złapią takiego debila, który szasta kasą na lewo i prawo, a jedyne co robi to tylko afiszuje się bogactwem...
O najlepszych nie usłyszymy nigdy, bo mają poukładane w głowie na tyle, że kasa im nie zawróci w głowie, a także żyją jak zwykli ludzie (tylko z odpowiednią liczbą Bitcoin'ów, które sobie odkładają ;>) - przez to najtrudniej jest do takich trafić - i to tacy mnie fascynują, a nie jakiś matoł jak ten powyżej... ;f
Czemu się czepiam ? Bo prędzej czy później i tak złapią takiego debila, który szasta kasą na lewo i prawo, a jedyne co robi to tylko afiszuje się bogactwem...
O najlepszych nie usłyszymy nigdy, bo mają poukładane w głowie na tyle, że kasa im nie zawróci w głowie, a także żyją jak zwykli ludzie (tylko z odpowiednią liczbą Bitcoin'ów, które sobie odkładają ;>) - przez to najtrudniej jest do takich trafić - i to tacy mnie fascynują, a nie jakiś matoł jak ten powyżej... ;f
awangarda napisał/a:
ehh... dupa, a nie Haker - zwykły złodziej tylko, że kumaty w socjotechnice i łamaniu zabezpieczeń (W sumie, metasploit polega tylko na wybraniu odpowiedniego exploita, wykorzystującego luki w zabezpieczenaich danego softu - nie jest to żaden wyczyn)
Czemu się czepiam ? Bo prędzej czy później i tak złapią takiego debila, który szasta kasą na lewo i prawo, a jedyne co robi to tylko afiszuje się bogactwem...
O najlepszych nie usłyszymy nigdy, bo mają poukładane w głowie na tyle, że kasa im nie zawróci w głowie, a także żyją jak zwykli ludzie (tylko z odpowiednią liczbą Bitcoin'ów, które sobie odkładają ;>) - przez to najtrudniej jest do takich trafić - i to tacy mnie fascynują, a nie jakiś matoł jak ten powyżej... ;f
Dokładnie! Dodam też że na bitcoinach można było zarobić w ostatnim miesiącu około 150%
"Gimby bedo tera chakować" 
Fejk nie Fejk... Ale jednego można się nauczyć... (Dla tych co nie wiedzą )
Nigdy nie logować się na żadne konta/pocztę/do banku itd jak masz dostęp do darmowego WiFi.
Fejk nie Fejk... Ale jednego można się nauczyć... (Dla tych co nie wiedzą )
Nigdy nie logować się na żadne konta/pocztę/do banku itd jak masz dostęp do darmowego WiFi.
takich to od razu pod ścianę.. nieroby j🤬e czekające na pieniądze innych.
awangarda napisał/a:
Czemu się czepiam ? Bo prędzej czy później i tak złapią takiego debila, który szasta kasą na lewo i prawo, a jedyne co robi to tylko afiszuje się bogactwem...
Nie wiem czy zauważyłeś, ale ten filmik jest zrobiony dla ludzi, żeby widzieli jak łatwo ich jest okraść... Serio wierzysz, że oni k🤬a cały czas mają ten wóz, co kupowali na tym filmiku (chyba lotus)...
Bitch Please...
Sami k🤬a znawcy i eksperci, ale już k🤬a pomyśleć, to nie łaska...
Bonziego i tak nikt nie przebije. W 5s założy ci blokadę na płytę główną ....i po komputerze.
Jak ktoś woli zabawy do 50zł to polecam 2 telefony z andkiem po roocie i jeśli dobrze poszukasz znajdziesz narzędzia do pobierania przez nfc danych zbliżeniowej karty i wysyłania do drugiego. Ale to zabawa dla dzieciaków
podpis użytkownika
Good evening, idiot hookers.
Masterof napisał/a:
Może mnie jakiś ekspertę uświadomić o co tu chodzi ?
O pieniądze.
jak on zrobił, że po postawieniu darmowej sieci WiFi mógł wejść na czyjś komputer?