

Fake czy nie ale browar dla Ciebie chociażby za pomysł jak można czasem wyjść z opresji.
podpis użytkownika
2+1 - Requiem dla samej siebie
leho, co ty p🤬lisz? w lublinie nie ma dresow a w parku ludowym to ludzi zazynaja kto? lubartowska noca byles? co to k🤬a jest za moda, widze ze w co drugim temacie ilosc expertow wypowiadajacych sie z taka pewnoscia siebie a zarazem brakiem jakiegokolwiek pojecia ze zal dupe sciska. nie wiem czy to jefk z ta strzykawka czy nie, ale ze w lublinie nie ma dresow to mi nie wmowisz. widze ze lublin tylko z google maps znasz
Lublin fajne miasto 2 razy byłem, więcej się nie odważyłem
Poza tym myslałem, że jak wschód to więcej ruskich typowych będzie, a tam mniej niż k🤬a u mnie...
Sadistic - czyli forum które wiele pisze, a nic nie wyjasnia.

podpis użytkownika
Wymyj zęby, mój siwek lubi czyste stajnie...Sadistic - czyli forum które wiele pisze, a nic nie wyjasnia.


Lublin to spoko miasto - ma swój specyficzny klimat, ładne dziewczyny z tym wschodnim zaciąganiem słów..
A i w lbl występuje specyficzny typ dresa - buty najeczki takie do cichego pop🤬lania, dżinsy, kurtka ortalionik wiadome i najbardziej charakterystyczna - biała kaszkietówka NIKE (bez tego nikt nie ma prawa nazwać się gangsta dresem) i bujaka po ulicy.
3 lata mieszkałem na lubartowskiej i no..da się przeżyć

A i w lbl występuje specyficzny typ dresa - buty najeczki takie do cichego pop🤬lania, dżinsy, kurtka ortalionik wiadome i najbardziej charakterystyczna - biała kaszkietówka NIKE (bez tego nikt nie ma prawa nazwać się gangsta dresem) i bujaka po ulicy.
3 lata mieszkałem na lubartowskiej i no..da się przeżyć

@kucma19
Lublin ma 350 tys mieszkańców i ty chcesz wmówić nam że tam nie dostąpisz niedojebów którzy skorzy są do osławionej "dziesiony"? Idź już spać.
Lublin ma 350 tys mieszkańców i ty chcesz wmówić nam że tam nie dostąpisz niedojebów którzy skorzy są do osławionej "dziesiony"? Idź już spać.
Ludzie, a kto widział mądrego dresa, litości... To są pojęcia wykluczające się na wzajem.
I nikogo nie zastanowiło, że pojechał uj🤬y taksówką do mc wpieprzać frytki? A tak naprawdę to są same mity o Lubartowskiej czy Bronowicach nocą. Mam tu i tu znajomych i często u nich jestem. Wracam nocą i nikt nigdy się do mnie nie przyczepił. Więc, osoby zaczepiane są ogromnymi ciotami w rurkach albo sami szukają wrażeń.

K🤬a. Jak jesteś normalny i się zachowujesz normalnie, a nie jak "prze kozak p🤬da" co to nie on. To proste, że nikt się nie przyp🤬oli.
Jest jakiś stereotyp, że się na lubartowskiej cuda w nocy dzieją i lepiej tam nie chodzić
A prawda jest taka, że spotkasz tam nocą 2 osoby. I 3 naj🤬ych żuli
Jest jakiś stereotyp, że się na lubartowskiej cuda w nocy dzieją i lepiej tam nie chodzić


K🤬a, co za opowiadanko typowego gimbusa, który minutę postoju w kolejce musi zająć przeglądaniem w "smartfonie". K🤬a, "wielki świat" na Twitterze. Starzy Cię pewnie pierwszy raz wypuścili z domu po godzinie 15. I to zapewne nie były dresy, tylko żury spod monopolu, którzy zobaczyli ciecia z komórką wartą dwa wina Arabeska.