Zobaczycie na filmie, dlatego wszystkim "no life" życzę oderwania się od kompa.
w................2
2014-01-01, 10:26
kolego, daj troche hajsu, to też z chęcią pośmigam na takim quadzie...
na razie jedyne na co mnie stac, to rower 'gorski' za 1,5 tysia, ktory tez daje sporo frajdy, ale to nie to samo co naped 4x4
Ja w ubiegłe wakacje byłem na bardziej sadystycznym zlocie
10 tysięcy komarów i meszek się na mnie zleciało .
Po tym incydencie odrywać od kompa już mi się odechciało
podpis użytkownika
Więcej o mnie na You Tube Na moim niekomercyjnym kanale w playlistach tematycznych.
filmy innych użytkowników które mnie rozbawiły , zaciekawiły lub zbulwersowały
Kanał na Y.T "Km2bp"
atha
2014-01-01, 12:11
A ja w wakacje sprzedałem swoją cr-kę i nie mam zamiaru kupować znowu motocykla. Jazda w terenie jest wspaniała, emocjonująca i mógłbym szaleć po wszystkich lasach, bagnach i pagórkach świata do końca życia. Ale przyszedł taki czas, że postanowiłem wziąć się w garść, zaoszczędzić trochę kasy i dorosnąć. No ale pewnie jak zrobi się ciepło i zobaczę kolegów śmigających na dwóch kółkach to pewnie moje postanowienia weźmie c🤬j tak jak i moje oszczędności.
K................s
2014-01-01, 12:19
Oderwal sie od kompa na 8 minut i 44 sekundy i "cfaniakuje" .
na facebooku tez pojawila sie opcja podsumowująca 2013 rok, mozecie sprawdzic, jak ja go spedzilem :p
Już się nie mogę doczekać, aż znowu będzie w miarę ciepło i odpalę swój motor, żeby polatać sobie po lasach i poligonach. To jedna z najprzyjemniejszych rzeczy, jakie możesz zrobić po ciężkim dniu, wk🤬ieniu się na wybrankę serca czy po prostu, żeby się wyluzować. Wbijasz się w buciory, kask, odpalasz pod dupskiem 60KM i przemierzasz lasy - czego chcieć więcej? ;d
@up Ja z motocykla przerzuciłem się na wędkarstwo. Taniej, bezpieczniej, ciszej, ogólnie większy relaks. Ale nie wiem jak długo wytrzymam bez tych pięknych maszyn jednak to jest jakiś rodzaj miłości i mimo, że nie raz da ci w dupsko to do tego wracasz.
życzę wszystkim nolajfom, którzy nie mogą oderwać się od kompa żeby mieli kasę chociaż na porządnego kłada:D
podpis użytkownika
asdasdasd
w6667812 napisał/a:
kolego, daj troche hajsu, to też z chęcią pośmigam na takim quadzie...
na razie jedyne na co mnie stac, to rower 'gorski' za 1,5 tysia, ktory tez daje sporo frajdy, ale to nie to samo co naped 4x4
was wszystkich już poj🤬o w tym kraju. tylko k🤬a daj i daj. Wyp🤬alaj do roboty, a nie żebrzesz jak jakiś j🤬y rumun.
atha napisał/a:
@up Ja z motocykla przerzuciłem się na wędkarstwo. Taniej, bezpieczniej, ciszej, ogólnie większy relaks. Ale nie wiem jak długo wytrzymam bez tych pięknych maszyn jednak to jest jakiś rodzaj miłości i mimo, że nie raz da ci w dupsko to do tego wracasz.
Mój ojciec to zapalony miłośnik wędkarstwa. Parę razy próbowałem, ale jednak zastrzyk adrenaliny to coś od czego nie można uciec - dokładnie tak, jak mówisz.
a ja... scroll sroll scroll heheh scroll sroll scroll hehe
B................3
2014-01-01, 20:43
no spoko, dajcie kase na coś takiego to pośmigam. Są lepsze rzeczy żeby wydać na nie kase.
j................1
2014-01-01, 20:47
Nie ma nic lepszego niż zapach gotującego się błota na gorącym silniku

Asfalt jest dla amatorów
W takim kontekście można nazywać mnie brudasem, nie mam nic przeciwko, off-road to nie pasja to stan umysłu
'życzę oderwania się od kompa" szczerzę to do niedawna też wszystkim znajomym 'no life' tego życzyłem. Zdałem sobie jednak sprawę, że nie wszystkich kręci to co mnie, mam znajomych dla którym drogą do szczęścia są kolejne lvl czy artefakty. Dlatego moim zdaniem ważne by być szczęśliwym i nie ważne co te szczęście daje, dla jednego jest to motoryzacja, dla innych podróże, a dla kogoś granie na kompie.
Także szczęścia sadole w nowym roku